Tańcz, mała, tańcz
Ciesz się ruchem i muzyką, a przy okazji spalaj kalorie. Zyskasz lepszą koordynację ruchów i grację.
22.11.2005 | aktual.: 29.05.2010 19:27
Podczas każdego przedstawienia przebiegają dystans paru kilometrów. Na scenie ćwiczą kilka godzin dziennie. Tancerki-* Karolina, Agnieszka i Natasza- opowiadają o codziennym treningu, który pomaga im zachować szczupłą i gibką sylwetkę. *
Spokojnie! Nie będziemy namawiać Cię do równie intensywnych ćwiczeń. Tancerki polecają każdej kobiecie kurs salsy, flamenco, stepowania. Wystarczy spędzić na parkiecie półtorej godziny dwa razy w tygodniu. - Wtedy nie tylko spalisz kalorie, ale też pozwolisz ciału odkryć nowe możliwości, nabierać dobrych nawyków - zapewnia Agnieszka Brańska, tancerka Teatru Muzycznego Roma.
- Obserwując swoje ruchy w lustrach, wyprostujesz plecy, opuścisz ramiona, wciągniesz brzuch, zepniesz pośladki - dodaje. A ja... podczas rozmowy z tancerkami z zazdrością patrzę na ich sylwetki. Zastanawiam się, jaką płacą cenę za wysportowane ciało.
Figura na miarę *Tancerki przed premierą ćwiczą po 8 godzin dziennie. *Karolina Jupowicz, pierwsza solistka Teatru Wielkiego, twierdzi, że mimo tak ogromnego wysiłku ma kłopoty z utrzymaniem szczupłej figury. - Muszę pamiętać, że każdy dodatkowy kilogram to obciążenie nie tylko dla moich stóp, ale przede wszystkim dla partnera w tańcu - mówi. Dziewczyny przyznają, że jedzą niewiele w ciągu dnia, bo trudno intensywnie ćwiczyć z pełnym brzuchem. Największy posiłek - dietetyczne warzywa na parze - Karolina je wieczorem.
Za to Agnieszka nie wyjdzie z domu bez zjedzenia muesli z mlekiem (takie śniadanie nie obciąża układu trawiennego i daje energię podczas treningu).
Rady tancerek: *- Gdy czeka Cię ważne wystąpienie, zrezygnuj z obfitego obiadu. *Postaw na wysokoenergetyczną przekąskę, która doda Ci sił bez zaangażowania żołądka w trawienie ciężkich potraw.Polecamy batony dla sportowców typu Multipower lub CarbRite, rodzynki, banany i jogurt, filiżankę gęstej zupy.
- Przywykłaś jeść późno obiad? Jeśli biesiadowanie kończysz na 4 godziny przed snem, nie utyjesz. Jeżeli zaś idziesz spać z pełnym brzuchem, warto, byś jak najszybciej (najlepiej następnego dnia rano) odwiedziła siłownię. Tancerki zaczynają trening o godz. 10.00. Polecamy 40 minut intensywnego ruchu na bieżni lub stepperze. Uwaga: kontroluj tętno - serce powinno bić mocno, ponad 130 uderzeń na minutę. Wtedy będziesz spalać kalorie z pożywienia, które nie zdążyło się odłożyć w organizmie w postaci tłuszczu. Ćwicząc na wyższych obrotach, nie schudniesz spektakularnie, ale zapobiegniesz tyciu.
- Wzmacniaj organizm, jeśli intensywnie ćwiczysz. Agnieszka łyka Bodymax z żeń-szeniem. Zastrzyk energetyczny daje jej rozpuszczony w wodzie preparat Activ z serii Zdrovit. Zawarte w nim tauryna, kofeina i L-karnityna sprawiają, że organizm jest zdolny do większego wysiłku.
*W trosce o swoje ciało *Stany zapalne ścięgien, kontuzje barków, przeciążenia kolan, wybite palce są nieodłącznie wpisane w pracę baletnic. Prawda o tym zawodzie czasem bywa szokująca. *Tancerze często nie schodzą ze sceny mimo kontuzji. *Natasza opowiada o kłopotliwych urazach kręgosłupa, Agnieszka - o zwichnięciach obu kostek, Karolina - o zdartych do krwi palcach. - Pamiętam, że stepowałam kiedyś ze zwichniętą kostką. Bolące miejsce znieczulałam tylko chlorkiem wodoru. Byłam tak ambitna, że nie pozwoliłabym nikomu na zastępstwo - wspomina Agnieszka. - W takich sytuacjach adrenalina pomaga zapomnieć o bólu i przetrwać na scenie - tłumaczy Karolina. - Zwykle staram się jednak nie ignorować tego, co mówi mi mój organizm. Jeśli słyszę "stop", idę do lekarza i biorę kilka dni zwolnienia.
Rady tancerek: - Nie dopuszczaj do kontuzji. Po wysiłku rozciągaj mięśnie (póki są rozgrzane). Aby były sprężyste, postaw na 20-minutowy stretching albo jogę. Pozycję utrzymuj przez kilkanaście sekund (zrób 15 oddechów). Po każdym wydechu staraj się odrobinę pogłębić pozycję. Ale nie rób niczego na siłę. Gdy poczujesz ból, delikatnie rozluźnij napięte mięśnie.
- Bolą Cię plecy w górnym odcinku? Natasza poleca odciążanie kręgosłupa podczas snu. Pomoże Ci w tym specjalna wyprofilowana i twarda poduszka (nie wypełniona pierzem, tylko w całości wykonana z syntetycznego materiału). Uwaga: może być trudno się do niej przyzwyczaić, ale nie jest to niemożliwe. Druga sprawa: w trakcie ćwiczeń na płaski brzuch warto uważać, by nie przeciążyć lędźwiowego odcinka kręgosłupa. Podczas robienia brzuszków podnoś tylko górny odcinek pleców (do łopatek, czyli pod kątem ok. 30 stopni). Nie ciągnij głowy aż do kolan. Nie rób tego ćwiczenia co wieczór, bo przetrenujesz mięsień prosty brzucha.
- Obawiasz się o swoje stawy? Łykaj kapsułki ArthroStop Plus, będące unikatową kombinacją kilku składników. Zawarta w preparacie glukozamina poprawia elastyczność chrząstki stawowej, a mangan utrzymuje prawidłową strukturę kości.
- Chcesz zapobiec skurczom mięśni? Podobnie jak Natasza zażywaj Magnokal (potas plus magnez).
Nogi, nogi roztańczone *Baletnice na ogół nie mają ładnych stóp. Każda tancerka klasyczna skarży się na wybite palce i haluksy. Dlatego właśnie Karolina nie chodzi po ulicy w japonkach. - A w szpilkach? - pytam.
- Choć uwielbiam wyglądać bardzo kobieco, barbarzyństwem jest dla mnie torturowanie stóp po godzinach pracy - odpowiada. Wszystkie tancerki i baletnice najchętniej wybierają więc *obuwie z szerokimi czubkami i zazwyczaj jeden numer za duże.
Rady tancerek: - Masz kłopot z haluksami?Tancerze na co dzień wkładają do butów specjalne wkładki lub pół-wkładki z pętelką marki Scholl, które wspierają wysklepienie stopy i łagodzą ból, amortyzując nacisk kości śródstopia.
- Aby rozluźnić mięśnie, zafunduj nogom relaks. Agnieszka radzi masaż, ale na koniec dnia, by dać mięśniom w nocy szansę na pełniejszą regenerację. Inna opcja? Basen, bo chłodna woda odpręża po intensywnym wysiłku.
- Karolina poleca zimny masaż, który możesz zrobić wyjętymi z zamrażalnika kostkami lodu. Inny prosty sposób to 15-minutowy relaks ze stopami uniesionymi do góry (wygodnie oprzyj je o ścianę) lub naprzemienny kilkuminutowy zimno-ciepły prysznic.
*Jak struna *Jeśli masz siedzącą pracę, osłabiasz mięśnie brzucha i pleców. Trzeba je wzmacniać ćwiczeniami 2 razy w tygodniu. W przeciwnym razie zaczniesz się garbić, a Twój brzuch przybierze okrągły kształt. Spróbuj też pracować nad "świadomością wyprostowanej sylwetki".
*Sześć kroków do sukcesu Na stojąco: *1. Rozstaw stopy płasko na podłodze na szerokość bioder i skieruj miednicę do przodu.
- Podnieś ramiona, następnie opuść je delikatnie do dołu.
- Wyobraź sobie, że ktoś ciągnie Cię do góry za nitkę umocowaną na czubku Twojej głowy. Patrz przed siebie, opuszczając odrobinę podbródek. *Na siedząco: *4. Ustaw stopy płasko na podłodze. Jeżeli kolana są niżej niż biodra, podłóż książkę pod stopy.
- Usiądź wygodnie, głęboko (nie na brzegu) na krześle.
- Wyprostuj plecy i wykonaj krok 2. i 3.
Iwona Zgliczyńska
współpraca: Dorota Nasiorowska