Tao Porchon-Lynch, najstarsza joginka świata

Ma 97 lat i cieszy się doskonałym zdrowiem. Jest w pełni sił fizycznych i umysłowych. Sama twierdzi, że to wszystko zawdzięcza jodze. Jednak podczas swojego prawie stuletniego życia pracowała także jako tancerka, modelka i aktorka. Nie ma wątpliwości, że Tao Porchon-Lynch to fascynująca postać.
Jest w połowie Francuzką i w połowie Hinduską. Urodziła się w sierpniu 1918 roku w Puducherry na terenie francuskiej kolonii w Indiach. Wychowywało ją wujostwo. Młodość spędzała na długich podróżach. Wuj był słynnym budowniczym kolei. Uczył ją szacunku dla wszystkich żywych stworzeń. Dzięki temu kobieta poznała osobiście m.in. Mahatmę Gandhiego.
„Wuj zabrał mnie też na pój pierwszy w życiu protest przeciwko brytyjskiej okupacji Indii” - czytamy w „Wysokich Obcasach”. Marsz solny, w którym szła, do dziś jest uważany za jedną z najważniejszych manifestacji w walce o pokój.

ZOBACZ TAKŻE: Co jedzą najstarsi ludzie na świecie?
ZOBACZ TAKŻE: Sekret długowieczności najstarszej Europejki
ZOBACZ TAKŻE: Niewiarygodne, co potrafi ta piękna strażaczka

W czasie jej młodości widok wiekowych, sprawnych fizycznie joginów nie był w Indiach niczym nadzwyczajnym. Jednak do praktykowania nie dopuszczano kobiet. Toteż kiedy 8-letnia Tao zainteresowała się ćwiczącymi na plaży mężczyznami, ciotka wytłumaczyła jej, że nie jest to coś dla dziewcząt.
Do tej młodzieńczej fascynacji wróciła dopiero 40 lat później. Twierdzi jednak, że filozofia, którą przez całe życie wpajał jej wuj, była bardzo bliska naukom jogi. „Wierzył w ludzi, z którymi pracował, nauczył mnie wiary w jedność pomiędzy wszystkimi stworzeniami, całą przyrodą i ludźmi” - wspomina.

Zanim jednak Tao na dobre zajęła się jogą, pracowała w Hollywood. Zagrała w takich filmach jak „Show Boat” czy „The Last Time I Saw Paris”. Grała u boku największych gwiazd, takich jak Elizabeth Taylor. Mówiono, że ma wielki talent.
Ona jednak bardziej niż aktorstwo pasjonowała się jogą i filozofią wschodu. Spotykała się z myślicielami, pokazywała znajomym aktorom, jak poprawnie wykonywać asany. W końcu znana joginka Indra Devi przekonała ją, by zajęła się jogą zawodowo.

Pierwszym nauczycielem Tao był B.K.S. Iyengar, który jest uważany za ojca współczesnej jogi, szczególnie tej praktykowanej na Zachodzie. „Namówiłam go, żeby pozwolił kobietom uczęszczać na swoje zajęcia” - wspomina Tao. Dziś uznawana jest za jedną z tych osób, dzięki którym umożliwiono praktykowanie jogi paniom.

Tao jest obecnie najstarszą wciąż aktywną joginką na świecie. Inne praktykujące seniorki to 90-letnia Bernice Bates i jej równolatka, Bette Caleman. Wszystkie zaznaczają, że joga zmieniła ich życie na lepsze. Jej praktykowanie zdecydowanie wychodzi na zdrowie, szczególnie w dzisiejszym świecie, kiedy nierzadko bywamy zapracowani i zestresowani.