Tego Ci nie wybaczą!

Goście weselni to bliskie osoby, które zapraszasz, aby razem z Tobą świętowały ten najpiękniejszy dzień w Twoim życiu. To rodzina, przyjaciele i wszyscy ci, w których towarzystwie czujesz się dobrze, pewnie i bezpiecznie. Często jednak, z różnych przyczyn, musisz zaprosić tych, za którymi nie przepadasz, a czasem nie znasz zbyt dobrze. Chcesz dowiedzieć się, czego nigdy nie wybaczą Ci goście weselni? Zobacz, na co najczęściej narzekają.

Goście weselni to bliskie osoby, które zapraszasz, aby razem z Tobą świętowały ten najpiękniejszy dzień w Twoim życiu. To rodzina, przyjaciele i wszyscy ci, w których towarzystwie czujesz się dobrze, pewnie i bezpiecznie. Często jednak, z różnych przyczyn, musisz zaprosić tych, za którymi nie przepadasz, a czasem nie znasz zbyt dobrze. Chcesz dowiedzieć się, czego nigdy nie wybaczą Ci goście weselni? Zobacz, na co najczęściej narzekają.

Nawet jeśli perfekcyjnie zaplanowałaś ten piękny dzień i wydawało Ci się, że pomiędzy uroczystością kościelną, odwiedzinami w Urzędzie Stanu Cywilnego, sesją zdjęciową z rodziną i przyjazdem do sali weselnej, nie ma luk czasowych – możesz się grubo przeliczyć. Po pierwsze, tego dnia Tobie czas płynie zupełnie inaczej niż Twoim gościom. Godziny się nie dłużą, a minuty upływają bardzo szybko. Tylko, że kiedy Ty masz czas wypełniony co do sekundy, Twoi gości zajmują się głównie czekaniem. Czekają w kościele, przed kościołem, czekają na autobus, mający ich zawieść na miejsce, czekają, aż będą mogli złożyć Ci życzenia, czekają na toasty i na ciepłe danie. Ty możesz jedynie starać się zaplanować ten dzień tak, aby przerwy pomiędzy kolejnymi punktami w programie dnia nie były zbyt długie.

Na podst. Knot.com, Zuzanna Menkes

(alp/pho)

Billy Idol śpiewał kiedyś, że to dziś jest świetny dzień na białe wesele. Wesela zwykle urządzane są w soboty: następny dzień jest wolny od pracy i można odpocząć po hulankach lub przygotować się na poprawiny następnego dnia. Jednak weselna sobota dla niektórych gości może okazać się dniem nie do końca trafionym. Co jeśli np. w sobotę przypadają piłkarskie derby, a wielu spośród gości to zapaleni kibice? Niektórzy narzekają także, kiedy wesele wypada w pierwszy (lub drugi) dzień świąt Bożego Narodzenia – a przecież wtedy człowiek chce odpocząć.

Niezadowoleni mogą być ci, którzy w dzień Twojego ślubu mają urodziny i to nie oni będą gwiazdą imprezy. Jaka na to rada? No cóż, wesele to nie obowiązek obywatelski: obecność nie jest obligatoryjna. Ale jeśli zależy Ci na komforcie gości pomyśl o telewizorze w sali obok i wznieś toast za jubilata.

Zawsze znajdzie się ktoś, kto narzeka na weselne menu. Wegetarianie krzywo patrzą na kotlet schabowy, ci na diecie krzyżują palce, gdy na stół wjeżdża tort. Ten nie lubi barszczu, inny – bigosu. Oprócz indywidualnych fochów, może się przydarzyć, że kucharz lub serwis będą mieli zły dzień i zwyczajnie wymarzone ślubne menu będzie niesmaczne. Niektórzy są zdania, że na to poradzić może tylko… duża ilość szampana.

Kiedy na ślubie jest kiepskie jedzenie, cała nadzieja w dobrym DJ-u. Jeśli przewidziałaś tańce na swojej imprezie, dobór muzyki może sprawić, że goście zapomną o nie doprawionej zupie i ciepłych lodach i ruszą w szalone tany do samego rana. Jednak nie wszystkim może pasować wybór hitów weselnych. Nie wszyscy lubią składanki hitów weselnych i piosenkę: „Windą do nieba”. Może być za głośno, za cicho, za nowocześnie i zbyt staroświecko. Nie dogodzisz wszystkim, trzeba znaleźć złoty środek.

Ludowe porzekadło głosi, że osoba, która siedzi na rogu stołu nie wyjdzie w najbliższym czasie za mąż. Oczywiście, wszyscy chcą siedzieć przy Was, jednak ilość tych miejsc jest ograniczona i zwykle siedzą tam rodzice lub świadkowie. Kiepskie mogą okazać się miejsca tuż obok wyjścia z sali lub przy orkiestrze.

Jednak goście weselni zwykle narzekają na towarzystwie przy stole: ciocia nie może uwierzyć, że usadziłaś ją obok brata Twego męża – fana heavy metalu, a przyjaciółka nie może poradzić sobie z zalotami natrętnego wuja. Co robić? Planować usadzenie gości jak napoleońską bitwę.

Bardzo rzadko się zdarza, że państwo młodzi decydują się zaprosić na wesele gościa bez partnera. Jeśli wiedzą, że gość jest singlem, na zaproszeniu umieszczają stosowną adnotację: „Z osobą towarzyszącą”. Jednak czasem, głównie ze względów ekonomicznych, zaprasza się gości pojedynczo. Co robić, jeśli nie wiemy, że daleka kuzynka od dwóch tygodni spotyka się ze swoim trenerem z siłowni, a my mamy bardzo ograniczony budżet, zaplanowany co do jednej osoby.

Nawet jeśli po standardowych „podziękowaniach dla rodziców” następują grupowe „podziękowania dla gości” za obecność i wspólne świętowanie tego dnia, niektóre osoby mogą czuć się urażone brakiem podziękowań indywidualnych.

Jeśli chcecie uniknąć kwaśnych min podczas następnych uroczystości rodzinnych, zaplanujcie rundkę z podziękowaniami dla gości, którzy mogą oczekiwać szczególnej atencji. Dobrym pomysłem może być też wysłanie kartki z podziękowaniami po weselu.

Nie zakładaj, że zadowolisz wszystkich i wszyscy będą bawić się pysznie na tej najwspanialszej imprezie Twego życia. Mogą zdarzyć się drobne wpadki, których nie przewidzisz i większe katastrofy, których można było uniknąć. Najważniejsze, aby nie pomyśleć: „Następnym razem zrobię to inaczej”…

Na podst. Knot.com, Zuzanna Menkes

(alp/pho)