Ten pierwszy raz
Pierwsze doświadczenia miłosne mogą nas zaprogramować na całe życie. Dlatego taką wagę przywiązujemy do pierwszego pocałunku i stosunku? Jak uniknąć przykrych doświadczeń, które zaważą na reszcie życia i jak się z nich otrząsnąć, kiedy już do tego doszło.
Jeszcze nasze babcie ceniły sobie dziewictwo, z pierwszym razem czekały do ślubu. Dzisiaj dla wielu dziewcząt cnota jest raczej powodem do wstydu, niż dumy.
Pierwsze doświadczenia miłosne mogą nas zaprogramować na całe życie. Dlatego taką wagę przywiązujemy do pierwszego pocałunku i stosunku? Jak uniknąć przykrych doświadczeń, które zaważą na reszcie życia i jak się z nich otrząsnąć, kiedy już do tego doszło. Jeszcze nasze babcie ceniły sobie dziewictwo, z pierwszym razem czekały do ślubu. Dzisiaj dla wielu dziewcząt cnota jest raczej powodem do wstydu, niż dumy.
Może co najwyżej świadczyć o nieatrakcyjności dziewczyny. Mimo rewolucji obyczajowej, nie zmieniło się to, że większość z nas swój pierwszy pocałunek, czy stosunek pamięta bardzo dobrze, chociaż inne wydarzenia z przeszłości wyblakły i straciły na znaczeniu. Podobnie jak pierwszą pracę, czy lot samolotem. Prawdopodobnie są one głębiej kodowane, a poza tym częściej przypominane. Pierwszą miłość zapamiętujemy też, bo jest silna i intensywna.
Przeżycia te są ważne, bo stają się punktami odniesienia dla późniejszych doświadczeń. Jeśli pierwszy chłopak był wysokim brunetem w okularach, to niewykluczone, że każdy mężczyzna o tym wyglądzie będzie budził ciepłe uczucia. Zjawisko to psychologowie nazywają transferencją – przenosimy cechy osoby, z którą byliśmy szczególnie związani, na innych ludzi.
Kiedy miłość boli
Niestety, negatywne pierwsze doświadczenia mogą nas wpędzić w kolejne niszczące związki. Kiedy pierwszy stosunek jest bolesny, a związek przyniósł rozczarowanie, dziewczyna będzie musiała wiele lat pracować na to, żeby relacje z mężczyznami nie kojarzyły jej się z bólem. Potrzeba przede wszystkim otwartości partnera, zaufania i szczerych rozmów.
POLECAMY: * Sprzedam cnotę - niedrogo!*
Partner powinien wykazać się zrozumieniem, czułością, ale przede wszystkim cierpliwością. Oboje muszą dać czas na nabranie do siebie zaufania, wtedy ból może powoli się rozpuścić. W wielu przypadkach dopiero psychoterapia może pomóc uporać się z przeszłością.
Bez pośpiechu
Dzisiaj już mniejszą wagę przywiązuje się do pierwszego razu. Dziewczyny często chcą jak najszybciej stracić cnotę, żeby nie wstydzić się jej przed koleżankami. Psycholodzy przestrzegają jednak przed zbyt pochopną inicjacją, z nieodpowiednim partnerem. To jest instrumentalne traktowanie siebie i swojego ciała. W pewnym sensie dziewczyna, która decyduje się na seks, chociaż nie jest na to gotowa, dokonuje gwałtu na samej sobie.
Często nie przeżywa pierwszego razu we właściwym sobie czasie i z odpowiednim chłopakiem, ale ulega chwili i presji. Powinna wiedzieć, że ma prawo decydować o sobie, że nie ma jednego właściwego dla wszystkich czasu na ten pierwszy raz, powinna też mieć szacunek i zaufanie do siebie. I przede wszystkim odpowiedzieć sobie na pytanie, czy jest na to gotowa, czy to ten właściwy chłopak.
Najczęściej ten pierwszy raz nie jest wyjątkowo dobrym doświadczeniem erotycznym. Młodzi ludzie są zestresowani i niepewni siebie. Rzadko też dziewczyna przeżywa orgazm. To jednak nie jest najważniejsze. Istotniejsze jest, żeby byli dla siebie czuli, delikatni i wrażliwi na swoje potrzeby. Z czasem poznają własne ciało, potrzeby i nauczą się seksualności.
POLECAMY: * Sprzedam cnotę - niedrogo!*