To dlatego kobiety tak często sięgają po słodycze
Kanadyjscy naukowcy zidentyfikowali gen, który sprawia, że niektóre pokarmy bardziej smakują kobietom niż mężczyznom. Okazuje się, że fakt, iż ulubioną przekąską płci brzydkiej są chipsy i piwo, zaś panie najchętniej raczą się słodkościami czy cafe latte z syropem, nie jest przypadkowy. Wręcz przeciwnie - dyktuje nim genetyka.
29.11.2013 | aktual.: 29.11.2013 13:30
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kanadyjscy naukowcy zidentyfikowali gen, który sprawia, że niektóre pokarmy bardziej smakują kobietom niż mężczyznom. Okazuje się, że fakt, iż ulubioną przekąską płci brzydkiej są chipsy i piwo, zaś panie najchętniej raczą się słodkościami czy cafe latte z syropem, nie jest przypadkowy. Wręcz przeciwnie - dyktuje nim genetyka.
Nowo odkryty gen w pewnym stopniu usprawiedliwia skłonność do jedzenia słodyczy w nadmiarze. Niektóre panie wolą zrezygnować z pełnowartościowego posiłku, byle tylko podobną ilość kalorii spożyć w formie czekolady czy ulubionych lodów - bez wyrzutów sumienia.
Wyniki badań zostały opublikowane w magazynie "Appetite" jako istotny krok naprzód w zapobieganiu otyłości. Profesor Michael Meaney z Uniwersytetu McGilla w Montrealu ma nadzieję, że uzyskana wiedza zostanie wykorzystana w formowaniu nawyków żywieniowych dzieci. Bowiem obok emocjonalnego samopoczucia oraz wpływu środowiska, te genetyczne skłonności stanowią czynniki ewentualnego rozwoju nadwagi w ich dorosłym życiu.
Zespół naukowców pod przewodnictwem Meaney'a przeprowadzili eksperyment na 150 dzieciach. Obserwowali je od 4 do 10 roku życia, przy czym ich matki cierpiały na depresję lub żyły w biedzie. W tym czasie kobiety wypełniały ankietę, dotyczącą nawyków żywieniowych swoich pociech.
Równolegle młodych uczestników testu poddawano "próbom" na łakocie. Zapraszane co jakiś czas do laboratorium dziewczynki oraz chłopcy byli częstowani zdrowymi przekąskami (typu owoce i warzywa), przekąskami słonymi oraz przekąskami słodkimi.
Lekarze byli zaskoczeni faktem, że to dziewczynki częściej sięgały po niezdrowe słodycze, bowiem powszechnie uważa się je za bardziej odpowiedzialne i wyczulone na temat rozsądnego sposobu odżywiania. Gdy zaś zbadali ich kod genetyczny, okazało się, że jeden gen - odpowiedzialny za produkcję dopaminy w mózgu - wygląda inaczej u obu płci.
U kobiet konsumujących słodkie pokarmy następuje gwałtowny wzrost hormonu szczęścia, w czasie gdy u mężczyzn podnosi się on tylko nieznacznie. Jak łatwo przewidzieć, u dziewczynki, która zaczyna próbować różnych produktów w dzieciństwie, u progu dorosłości ma już głęboko zakorzenione skojarzenia z konkretnymi smakami. O ile mężczyzna obojętnie przejdzie o bok bufetu z babeczkami, kobiecie będzie bardzo trudno oprzeć się pokusie polepszenia sobie humoru.
Naukowcy z niepokojem obliczyli, że większość poddanych eksperymentowi dziewczynek, będzie miała nadwagę, jeśli ich wybory żywieniowe nie zmienią się jak najszybciej. - To prewencja dietetyczna skierowana do dzieci jest jedyną szansą na to, że w przyszłości społeczeństwo nie będzie miało problemów ze zbędnymi kilogramami - przekonuje dr Meaney.
Na podst. Dailymail (mtr/gabi), kobieta.wp.pl