To drażni facetów w kobiecym wyglądzie
Nie od dziś wiadomo, że mężczyźni znawcami mody raczej nie są. Nie przeszkadza im to jednak w wymądrzaniu się na ten temat. Panowie mają swoje gusta, jeżeli chodzi o kobiecy wygląd. Są w swoich rozważaniach zadziwiająco zgodni między sobą. Niestety, rzadko kiedy podoba im się to, co jest akurat w modzie.
Czego nie zakładać?
Nie od dziś wiadomo, że mężczyźni znawcami mody raczej nie są. Nie przeszkadza im to jednak w wymądrzaniu się na ten temat. Panowie mają swoje gusta, jeżeli chodzi o kobiecy wygląd. Są w swoich rozważaniach zadziwiająco zgodni między sobą. Niestety, rzadko kiedy podoba im się to, co jest akurat w modzie.
Powiedzmy sobie szczerze: szkoda tracić czasu przejmowanie się facetami i ich guścikami. Jeżeli jednak z jakichś względów chcesz zrobić na którymś z nich wrażenie, to podpowiadamy, czego unikać.
Panowie ubóstwiają Angelinę Jolie w roli Lary Croft z „Tomb Raider”. Kochają nawet Xenę – wojowniczą księżniczkę. Pamiętajmy jednak, że rzeczywistość to nie film. W normalnym życiu panowie boją się kobiet w bojówkach, bluzie z kapturem i czapce z daszkiem. Możesz jak Anna Lewandowska trenować karate i robić sto pompek za jednym podejściem, a nadal nie stracisz męskiego zainteresowania. Pod jednym warunkiem – musisz wyglądać i ubierać się kobieco. Nie chodzi nawet o miniówy i sukienki z falbankami, wystarczy jakiś ciekawy dodatek do dżinsów T-shirtu, choćby apaszka.
(sr/mtr), kobieta.wp.pl
Spodnie z opuszczonym krokiem
Postrach wszystkich mężczyzn. Tak jak my nie chciałybyśmy oglądać naszych partnerów w różowych legginsach, tak panowie z ciężkim sercem patrzą na swoje partnerki w opuszczonych spodniach. Dobrze wiemy, że są wygodne i optycznie wyszczuplają sylwetkę. Jeżeli jednak się na nie zdecydujesz, nie licz na rzesze adoratorów. Jeśli cenisz wygodę, postaw na zwykłe dżinsy lub spódnice za kolano. Chyba że chodzi ci głównie o to, żeby podobać się koleżankom. One na pewno docenią twoje obeznanie w świecie mody.
Męskie buty
Zmora wszystkich panów. Z jakichś przyczyn nie mogą sobie wyobrazić pójścia pod rękę z kobietą, która ma podobne do nich obuwie. Przy tym zupełnie nie przeszkadzają im ugrzecznione wersje znanych męskich modeli. Możesz więc spokojnie pozwolić sobie na glany w kwiatki czy różowe adidasy. Uważaj tylko na buty emu, które mogą skutecznie odstraszyć nawet najbardziej wytrwałego adoratora. Faceci uważają, że takie obuwie optycznie powiększa kobiecą stópkę do rozmiaru 46.
Ponczo
Postrach większości mężczyzn. Ni to bluza, ni sweter. A panowie, wiadomo, boją się nieznanego. Wolą więc skrytykować, zamiast ocenić prostotę tego rozwiązania. Wszystkie bowiem wiemy, że ponczo jest wygodne i bardzo funkcjonalne, szczególnie w chłodne dni. Nie przekonują nas nawet argumenty, że wyglądamy w tym tak, jakbyśmy narzuciły na siebie koc z otworem na głowę. Przykro nam, panowie, będziecie musieli jakoś z tym żyć.
Legginsy
Mężczyźni lubią kobiece kształty, chętnie przystają więc na to, by ich partnerki paradowały po domu w seksownych legginsach. Co innego w miejscu publicznym. Panowie nie uznają legginsów za pełnoprawny element garderoby, taki jak spodnie. Postrzegają je bardziej jak rajstopy. Drażni ich więc zakładanie do legginsów krótkich bluzeczek. Cóż, w tym jednym punkcie musimy przyznać im rację. My również uważamy, że jeżeli legginsy, to tylko z sukienką lub długą tuniką.
Zbyt mocny makijaż
Trudno znaleźć mężczyznę, który powie wprost: tak, lubię, kiedy moja kobieta ma na twarzy grubą warstwę makijażu. Przeważnie powtarzają do znudzenia, że wolą naturalne piękno. Przy czym z doświadczenia wiemy, że „naturalna” dla mężczyzn jest dosyć gruba warstwa podkładu, umalowane oczy i podkreślone usta. Uważać należy jedynie na czerwoną szminkę i pstrokate cienie do powiek. Takie ekstrawagancje zostaw tylko na wielkie wyjścia, a na co dzień maluj się jak chcesz, byle w stonowanych kolorach.
Majtki
Powiedzmy sobie wprost: przeciętny mężczyzna, jeżeli może oglądać kobiece majtki na jej właścicielce, może czuć się wyróżniony. Wiadomo jednak, że panowie są mocni w gębie, chętnie więc komentują, szczególnie anonimowo, jakość kobiecej bielizny. Okazuje się, że nie podoba im się bielizna korygująca w stylu Bridget Jones. Wiadomo, oni sami mogą być łysiejącymi brzuchaczami, ale kobieta powinna mieć idealne ciało. Jeżeli jednak uważasz, że zadowolisz swojego ogiera cieniutkimi stringami, to jesteś w błędzie. Panowie bowiem najbardziej lubią klasyczne, koronkowe fasony.
Krótka fryzura
Mężczyźni zarzekają się, że tego właśnie najbardziej nie znoszą u kobiet. Co to za partnerka, która czesze się jak facet? Tak naprawdę jest to jednak spore uproszczenie. Wiadomo, że wszystkim podobają się cudowne fale do pasa. Co jednak, jeżeli natura nie obdarzyła cię silnymi włosami? Lepiej nosić krótką fryzurę, niż narazić się na komentarze, że nie dbamy o siebie. Jeśli masz krótkie kosmyki, ale nadal chcesz wyglądać kobieco, po prostu ciekawie je uczesz. Dodaj spinki, ułóż filuterną grzywkę.
„Dziwaczne” stroje
Rzadko który mężczyzna nadąża za modą. Większości z nas zupełnie wystarczy, jeżeli nasz facet sam z siebie potrafi ubrać się w miarę schludnie. Panowie równie opornie przyzwyczajają się do modowych nowości u swojej partnerki. Lubią je skrytykować zwłaszcza wtedy, kiedy wiszą jeszcze na wieszaku. Nie znoszą więc spódnic-bombek, tunik, ogrodniczek czy wielkich okularów. Właśnie kupiłaś coś takiego na wyprzedażach? Nie martw się, zwykle okazuje się, że kiedy już włożysz je na siebie, to jednak wszystko się podoba. Panowie nie ogarniają bowiem czegoś takiego jak „całość stylizacji”, dopóki już tego nie zobaczą.
(sr/mtr), kobieta.wp.pl
