"To nie jest ucieczka". Patryk Vega przeprowadza się do Stanów Zjednoczonych

Patryk Vega o przeprowadzce do Stanów Zjednoczonych mówił już wcześniej. Teraz reżyser skomentował w rozmowie z "Plejadą", jakie są motywy jego wyjazdu.

- Chciałbym podkreślić, że to nie jest ucieczka - powiedział Vega. - Będę mieszkać na Florydzie. Muszę patrzeć na to pod kątem moich dzieci. Mają cztery miesiące wakacji w roku, bo uczą się w szkole brytyjskiej. Chciałbym móc z nimi spędzać ten czas. Szukam takiego miejsca na świecie, w którym niezależnie od pory roku jest dobra pogoda. Stany Zjednoczone wydają się pod tym względem idealne. Będą moim miejscem na wakacje - dodał.

Vega już teraz wyjeżdża do Miami, by rozejrzeć się za najlepszą lokalizacją. Reżyser chce zamieszkać w domu w miejscowościach takich jak Boca Raton czy West Palm Beach.

Patryk Vega o Stanach Zjednoczonych mówi, że są "fabryką snów". Jego wyjazd jest związany również z planami zawodowymi, bo reżyser stara się coraz bardziej wychodzić ze swoimi filmami poza granice Polski.

- Zrealizowałem teraz film o handlu dziećmi "Small world", który jest w trzech językach: polskim, rosyjskim i angielskim - mówi w rozmowie z tym samym portalem. - Jego akcja w ciągu 12 lat rozgrywa się w Polsce, Rosji, Anglii i Tajlandii, w związku z czym chciałbym, mając wizję swojej kariery zawodowej, tworzyć filmy, które będą dystrybuowane w skali całego świata, a nie wyłącznie dla polskiej publiczności. Chciałbym robić filmy anglojęzyczne.

Patryk Vega nie podał konkretnej daty swojej przeprowadzki za ocean, ale przyznał, że w najbliższym czasie będzie oglądał domy w okolicach Miami.

Masz historię, którą chciałbyś się podzielić? Prześlij nam ją przez dziejesie.wp.pl