Tomasz Komenda oświadczył jej się na oczach całej Polski. Dziś nie są już razem
Zapowiadało się na wielkie uczucie. Tomasz Komenda z Anną Walter doczekał się syna. Zaręczeni razem snuli plany na przyszłość. Niestety w tej historii zabrakło happy endu. Nic nie wskazywało na to, że związek zakończy się w ten sposób.
Kiedy Tomasz Komenda po 18 latach w więzieniu wyszedł na wolność, nie podejrzewał, jak szybko odmieni się jego życie. Przyszłą narzeczoną poznał zaraz po tym, jak usłyszał o swoim uniewinnieniu. Początkowo nikt nie wierzył w ten związek. Para jednak przez kilka lat żyła zgodnie ze sobą, ciesząc się każdą wspólną chwilą.
Tomasz Komenda spotkał "miłość życia" w aplikacji randkowej
Mężczyzna po wyjściu na wolność marzył o tym, aby rozpocząć normalne życie. Zaczął poważnie myśleć o poznaniu drugiej połówki, dlatego też odważył się założyć konto w jednej z randkowych aplikacji. Okazuje się, że inicjatywę w tym przypadku przejęła Anna, która wysłała mu na początek krótką wiadomość.
"Fajnie zobaczyć cię po tej stronie" - miała napisać kobieta.
Walter już wcześniej wiedziała, z kim rozmawia. Uważnie śledziła historię Tomasza i bardzo mu współczuła. Para wymieniała ze sobą co jakiś czas wiadomości, jednak kontakt się urywał. Aż do przypadkowego spotkania na ulicy.
"Uczucie, miłość przychodzi samo. Albo jest, albo go nie ma" - mówił Komenda w reportażu "Uwagi".
Mężczyzna przyznał, że od razu poczuł do Anny coś więcej. Po tamtym dniu zaczęli więcej rozmawiać, aż w końcu Tomasz i Anna przeszli na kolejny etap znajomości.
W 2020 roku para doczekała się dziecka
Dla Komendy rok 2020 był przełomowy. We wrześniu podczas premiery filmu przedstawiającego historię mężczyzny, Tomasz oświadczył się Annie, która zgodziła się zostać jego żoną. Zaledwie kilka miesięcy później, pierwszego grudnia, na świecie pojawiło się pierwsze dziecko Komendy. Para nie ukrywała, jak bardzo jest wdzięczna za swoje szczęście. Jak później przyznał Tomasz, ostatni trymestr nie należał do łatwych. Anna dowiedziała się, że ciąża jest zagrożona. Pojawienie się Filipa na świecie było niesamowicie wzruszającym momentem.
Planowali ślub i gromadkę dzieci. Zapewniali się o wielkim uczuciu
Już wcześniej w rozmowie z "Uwagą" zarówno Komenda, jak i Walter mówili o wspólnych planach na przyszłość. Zdawało się, że oboje nie widzą poza sobą życia.
"Chciałbym mieć ślub kościelny, marzę, żeby Ania w białej sukni stanęła ze mną na ślubnym kobiercu. To będzie nasze święto" - podkreślał Tomasz.
"Kocham go nad życie, nie wyobrażam sobie życia z nikim innym. Tomek i dzieciaki to cały mój świat, dają mi siłę, by żyć i cieszyć się życiem" - wyznała Walter, która miała również dzieci z poprzedniego związku.
"Jeszcze do niedawna walczyłam o naszą rodzinę"
Niestety na jaw wyszło, że sprawy w związku Tomasza i Anny przyjęły nieoczekiwany obrót. Kobieta w rozmowie z Pudelkiem potwierdziła rozstanie. Walter wyznała, że Komenda odszedł od rodziny w lipcu zeszłego roku.
"Nie chciałabym za bardzo tego komentować. Jeszcze do niedawna walczyłam o naszą rodzinę, ale teraz najważniejsi są dla mnie moi synowie i moje zdrowie" - podkreśliła Anna.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl