Tragiczny finał regulacji i henny brwi

Poszła do kosmetyczki na regulację i hennę brwi. Omal nie straciła wzroku. 25-letnia mieszkanka Liverpoolu wybrała się na zabieg do salonu kosmetycznego, z którego korzystała już wcześniej. Na miejscu kosmetyczka najpierw wyregulowała brwi, a dopiero potem nałożyła hennę (nie wykonując wcześniej testu uczuleniowego).

Obraz
Źródło zdjęć: © 123RF

Poszła do kosmetyczki na regulację i hennę brwi. Omal nie straciła wzroku. 25-letnia mieszkanka Liverpoolu wybrała się na zabieg do salonu kosmetycznego, z którego korzystała już wcześniej. Na miejscu kosmetyczka najpierw wyregulowała brwi, a dopiero potem nałożyła hennę (nie wykonując wcześniej testu uczuleniowego). Do otwartych po uprzednim wyrwaniu włosków porów dostały się chemikalia, które wywołały reakcję alergiczną.

Po zabiegu Natasha Henshaw odczuwała ból i swędzenie, stwierdziła jednak, że te objawy miną i wróciła do domu. Następnego dnia rano z przerażeniem odkryła, że wypadły jej brwi.

W przychodni powiedziano jej, że nastąpiła reakcja alergiczna i podano antyhistaminy. Jednak dwa dni później stan kobiety się pogorszył. Łuki brwiowe bolały i ledwie mogła otworzyć oczy. Umówiła się do lekarza, który stwierdził, że tkanka nad oczami została spalona i że henna nigdy nie powinna być nakładana na otwarte pory. Specjalista dodał, iż Henshaw miała szczęście, że nie straciła wzroku. Mogłoby to nastąpić, gdyby substancja barwiąca została pozostawiona na brwiach nieco dłużej.

Przepisał jej antybiotyki, które poszkodowana zażywa od dwóch tygodni. Mieszkanka Liverpoolu wyznaje, że przez to, co się stało, całkowicie straciła pewność siebie. Pozbawiona brwi, nie ma ochoty wychodzić z domu. Co gorsza, lekarze raczej nie dają szans na to, że włoski odrosną.

- Poszłam do kosmetyczki, by się upiększyć, a wyszłam, wyglądając jak potwór – powiedziała w wywiadzie dla „The Daily Mail”.

Dean Foster, właściciel salonu kosmetycznego Boudoir, w którym wykonano zabieg, tłumaczy, że to klientka poprosiła o to, by najpierw wyregulować jej brwi, a dopiero potem nałożyć hennę. Natasha Henshaw temu stanowczo zaprzecza. Dla niej jasne jest, że to kosmetyczka popełniła błąd, odwracając kolejność czynności, które powinna wykonać.

Pracownicę gabinetu oskarża też o inne zaniedbanie. Twierdzi, że o zmycie henny musiała poprosić jedną z fryzjerek, gdyż kosmetyczka przestała się nią interesować i pozostawiła substancję barwiącą na jej brwiach zbyt długo.

Zdaniem Fostera, wszystko wskazuje na to, że nie zawinił jedynie sam zabieg, lecz infekcja, która wdała się po jego przeprowadzeniu.

Dlaczego kosmetyczka przed zaaplikowaniem henny nie wykonała testu alergicznego? Kobieta usprawiedliwia się tym, że klientka wcześniej wielokrotnie korzystała z usług salonu Boudoir i nigdy nie zdarzyły się powikłania.

Osoba, która przeprowadzała feralny zabieg, więcej nie pojawiła się w pracy.

(ios/sr)

POLECAMY:

Wybrane dla Ciebie

Dodali klauzulę "kokainową". Wyszła na jaw w trakcie rozwodu
Dodali klauzulę "kokainową". Wyszła na jaw w trakcie rozwodu
Tuje na działkach ROD. Oto co "mówi" regulamin
Tuje na działkach ROD. Oto co "mówi" regulamin
84-letnia matka z młodszym partnerem. Tak bawiła się na weselu córki
84-letnia matka z młodszym partnerem. Tak bawiła się na weselu córki
Miała tylko 13 lat. Jej występ w teledysku rozpętał aferę
Miała tylko 13 lat. Jej występ w teledysku rozpętał aferę
Przyłapała pasażerów. "Prosimy, aby nie robić tego, co na zdjęciu"
Przyłapała pasażerów. "Prosimy, aby nie robić tego, co na zdjęciu"
Wykonaj ten zabieg w październiku. Wiosną trawnik pięknie się zazieleni
Wykonaj ten zabieg w październiku. Wiosną trawnik pięknie się zazieleni
Kończy 61 lat. Tak wygląda dziś "najpiękniejsza kobieta świata"
Kończy 61 lat. Tak wygląda dziś "najpiękniejsza kobieta świata"
Włóż do suszonych grzybów. Ochronisz przed plagą szkodników
Włóż do suszonych grzybów. Ochronisz przed plagą szkodników
Ostatni dzwonek na zabieg. Borówki będziesz zbierać wiadrami
Ostatni dzwonek na zabieg. Borówki będziesz zbierać wiadrami
Wyciśnij do muszli. Po 10 minutach będzie lśnić jak nowa
Wyciśnij do muszli. Po 10 minutach będzie lśnić jak nowa
Bosacka oceniła popularne parówki. "Mieszanina skór, wiórów i pazurów"
Bosacka oceniła popularne parówki. "Mieszanina skór, wiórów i pazurów"
Zakazane na balkonie. Kto zignoruje przepis, ten będzie żałował
Zakazane na balkonie. Kto zignoruje przepis, ten będzie żałował