FitnessTrening nago przyniesie lepsze efekty? Zaskakujący pomysł jednej z nowojorskich siłowni

Trening nago przyniesie lepsze efekty? Zaskakujący pomysł jednej z nowojorskich siłowni

Trening nago przyniesie lepsze efekty? Zaskakujący pomysł jednej z nowojorskich siłowni
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com
Paulina Ermel

06.01.2018 10:47

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Nowy rok to nowe postanowienia. Część z nas obiecuje sobie, że tym razem karta na siłownię nie będzie leżała samotnie na półce, nadając się wyłącznie do zbierania kurzu. Początek stycznia to także nowe trendy ćwiczeniowe. W USA coraz więcej zwolenników zbiera fitness… nago! Okazuje się, że może przynosić lepsze efekty niż ten w ubraniach. I ma korzyści także dla umysłu.

Duża część z nas przed wyjściem na siłownię zastanawia się, co założyć. Jak się jest początkującym ćwiczącym, ukrywa się mankamenty, w pozbyciu których trening ma nam pomóc. Jedna z siłowni w Stanach Zjednoczonych stworzyła zajęcia, na które przychodzi się zupełnie nago. Korzystający z takiej usługi zdejmują ubrania i dzięki temu mają osiągać lepsze efekty niż gdyby w nich ćwiczyli.

Sieć siłowni "Hanson Fitness" wprowadziła do swojej oferty nagie treningi. Wystartowały one 5 stycznia. Ćwiczenia obejmuję te rzeźbiące pośladki, nogi i wzmacniające kręgosłup. Gdy ciało nie jest zakryte ubraniem, dokładnie widzimy, jak pracuje. Stąd też większa efektywność takiego treningu.

- Sesje mają na celu wzbudzenie zaufania do ciała, dzięki czemu będziesz dobrze wyglądać i dobrze czuć się nago. Nasze podejście gwarantuje, że członkowie klubu zyskają najlepszą formę – mówi Harry Hanson, założyciel luksusowej siłowni. Do jej klientów należą np. Tom Cruise czy Rihanna.

Zdecydowalibyście się tak poćwiczyć?

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (57)
Zobacz także