FitnessTrening nago przyniesie lepsze efekty? Zaskakujący pomysł jednej z nowojorskich siłowni

Trening nago przyniesie lepsze efekty? Zaskakujący pomysł jednej z nowojorskich siłowni

Nowy rok to nowe postanowienia. Część z nas obiecuje sobie, że tym razem karta na siłownię nie będzie leżała samotnie na półce, nadając się wyłącznie do zbierania kurzu. Początek stycznia to także nowe trendy ćwiczeniowe. W USA coraz więcej zwolenników zbiera fitness… nago! Okazuje się, że może przynosić lepsze efekty niż ten w ubraniach. I ma korzyści także dla umysłu.

Trening nago przyniesie lepsze efekty? Zaskakujący pomysł jednej z nowojorskich siłowni
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com
Paulina Ermel

Duża część z nas przed wyjściem na siłownię zastanawia się, co założyć. Jak się jest początkującym ćwiczącym, ukrywa się mankamenty, w pozbyciu których trening ma nam pomóc. Jedna z siłowni w Stanach Zjednoczonych stworzyła zajęcia, na które przychodzi się zupełnie nago. Korzystający z takiej usługi zdejmują ubrania i dzięki temu mają osiągać lepsze efekty niż gdyby w nich ćwiczyli.

Sieć siłowni "Hanson Fitness" wprowadziła do swojej oferty nagie treningi. Wystartowały one 5 stycznia. Ćwiczenia obejmuję te rzeźbiące pośladki, nogi i wzmacniające kręgosłup. Gdy ciało nie jest zakryte ubraniem, dokładnie widzimy, jak pracuje. Stąd też większa efektywność takiego treningu.

- Sesje mają na celu wzbudzenie zaufania do ciała, dzięki czemu będziesz dobrze wyglądać i dobrze czuć się nago. Nasze podejście gwarantuje, że członkowie klubu zyskają najlepszą formę – mówi Harry Hanson, założyciel luksusowej siłowni. Do jej klientów należą np. Tom Cruise czy Rihanna.

Zdecydowalibyście się tak poćwiczyć?

siłowniatreningćwiczenia

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (57)