Twoja córka będzie nimi oczarowana! Najmodniejsze dziewczęce trendy

Sukienka, która jest niekoniecznie różowa, wygodne i eleganckie kozaczki z futerkiem i efektowny płaszczyk – wszystkie te trendy w kategorii dziewczęcej mody znaleźliśmy w dobrych cenach. Tym razem nie szukamy różowych sukienek i cekinów, bo ciekawych możliwości jest znacznie więcej...

Kolor różowy w dziewczęcej garderobie nie będzie niebawem tak wszechobecny, jak dotychczas. Nawet popularne i typowo dziewczęce sukienki w kwiaty nie będą już tak tęczowe, jak dotychczas, a najmodniejsze z nich będą miały przynajmniej akcenty czerni. Choć nadal wiele osób unika czarnego koloru w ubrankach dla dzieci, to powoli dziecięca garderoba staje się ciekawsza i pod tym kątem. Ciemniejsze ubranka nie muszą być rutyną, ale ciekawie urozmaicą dziewczęcą garderobę, w której czasem zbyt wiele cukierkowego różu. Dodatkowo czarne ubranka, jeśli chodzi o praktyczne aspekty, wręcz nie mają sobie równych, bo znacznie trudniej się brudzą.

Sukienkę w czarnym kolorze w najmodniejszym wydaniu zdobią teraz buntownicze nadruki lub kolorowe akcenty, na przykład w formie aplikacji. Ważne jest, aby taka sukienka była miękka w dotyku i łagodna dla skóry dziecka.

Kiedy noga dziecka rośnie, największą wagę przywiązujemy do tego, aby obuwie miało odpowiedni fason i było wykonane z odpowiednich materiałów. Dla kilkuletnich dzieci podeszwa w butach powinna być twarda. Odpowiedni kształt cholewki i podeszwy nie oznacza jednak, że nie mogą być efektowne. Dla małej elegantki warto wybrać model w praktycznym kolorze, który nie uniemożliwi bieganie po parku, ale z modnym i ciekawym dodatkiem, np. efektowną kokardą i zawieszką. Takie kozaki z dużymi kokardami to okazja do tego, aby mama i córka mogły założyć podobne buciki. Modne ostatniej jesieni tzw. workery zwane też kokardziakami, to wygodne i dość uniwersalne obuwie. Z całą pewnością nie można im odmówić oryginalności, a wspólny, podobny element odzieży razem z mamą to też dobra zabawa.

Najlepszym okryciem dla dzieci na prawdziwą, mroźną zimę są płaszczyki i kurtki puchowe. Są lżejsze od materiałowych, lepiej utrzymują ciepło i przepuszczają powietrze. Opalizujący i mieniący się kolorem fioletowym i różowym płaszczyk jest lekki i efektowny, a przede wszystkim bardzo funkcjonalny. W nim córeczka na pewno nie zmarznie, nawet w czasie długiego spaceru po zimowym parku.

Nie zawsze takie puchowe płaszcze dla dziewczynek są dostępne w korzystnej cenie. Dlatego, jeśli twoja córka potrzebuje nowego okrycia wierzchniego na tę i kolejną zimę – warto skorzystać z zimowych wyprzedaży. Dziewczęce płaszcze dobrych marek mają najczęściej w rękawach ściągacze, które w razie potrzeby można w tym roku podwinąć, aby kolejnej zimy móc skorzystać z możliwości „wydłużenia rękawów”. Efektowny połysk tej kurtki zwraca uwagę. Nam spodobało się ponadto zachodzące na siebie zapięcie pod szyję, gdzie dodano dodatkowe ocieplenie, nawet bez szalika taki płaszcz będzie ciepły i przyjemny dla córki.