Gwiazdy ostatnio zapomniały o stylu safari, który niezmiennie wraca do mody w każdym sezonie letnim.
Gwiazdy ostatnio zapomniały o stylu safari, który niezmiennie wraca do mody w każdym sezonie letnim. Być może dlatego, że jest on dość poważny i potrafi postarzać. Edyta Herbuś znalazła na to sposób. Uzupełniła swój strój o elementy glamouru i miejskiej elegancji. Dzięki temu na pokazie najnowszej kolekcji biżuterii Swarovski wyglądała prześlicznie.
Najbardziej interesującym elementem tej stylizacji jest beżowo-złota mini spódniczka. Dzięki niej Edyta nie wygląda zbyt "serio". Świetnie, że tancerka zestawiła ją z białą koszulą, która jest jednocześnie elegancka i seksowna. Miejskiego charakteru dodają tu czółenka w ciepłym odcieniu nude i brązowa torebka na długim pasku. Stonowane barwy z dodatkiem połysku i wpuszczona w spódnicę koszula są niezbyt oczywistą wersją miejskiego stylu safari.
Podoba nam się, niby niedbała, fryzura Edyty. Doskonale komponuje się ze stylizacją. Wspaniała jest też szminka w odcieniu bakłażanowego fioletu. Jest wyjątkowo wyrazista, przez co dobrze współgra z urodą tancerki.
Tekst: Natalia Kosznik i Joanna Kamińska
(nkjk/sr), kobieta.wp.pl
Ilona Ostrowska
Miksowanie stylów, jak już wielokrotnie powtarzałyśmy, jest wyjątkowo ryzykowne. Zwłaszcza jeśli w grę wchodzą elementy stylu country. Taki błąd popełniła ostatnio Ilona Ostrowska. Jej stylizacja z premiery filmu "Dziewczyna z szafy" zdecydowanie nie była udana.
Nieprzemyślany, weekendowy wizerunek. Te słowa jako pierwsze przychodzą nam na myśl, przy opisywaniu tego stroju. Botki w kowbojskim stylu i jeansowa mini spódniczka byłyby świetnym ujęciem luźnego seksapilu. Gdyby aktorka połączyła je np. z jasną, koronkową tuniką albo chociażby z białą koszulą i etnicznym wisiorkiem. W zestawieniu z oversizowym, szarawym wdziankiem i zawieszoną przez ramię czarną torebką całość wygląda niechlujnie.
Bardzo na "nie" jest też ułożenie włosów Ilony, a może dokładniej - jego brak. Pasma wyglądają na zaniedbane. Co więcej, odsłonięte, wysokie czoło nie jest korzystne dla urody aktorki. Trzymamy kciuki, aby Ilonie Ostrowskiej "chciało się chcieć" dobrze wyglądać. To przecież kobieta z mnóstwem uroku.
Anna Samusionek
Wielokrotnie ganiłyśmy styl Anny Samusionek. Tym razem będzie inaczej - musimy ją pochwalić. Za dobór kroju, kolorystyki, a także za fryzurę i makijaż.
Na pokazie marki Simple pojawiło się dużo gwiazd. Jak to zwykle bywa, wiele z nich włożyło ubrania właśnie od marki będącej gospodarzem wieczoru. Podobnie było z Anną Samusionek. Jej sukienka z kolekcji wiosna-lato 2013, inspirowana modą przełomu lat 50. i 60., jest kwintesencją dziewczęcej kobiecości. Elegancka długość midi i krój opinający sylwetkę są bardzo zmysłowe. Z kolei kołnierzyk bebe i krótki rękawek dodają tu subtelności i wdzięku. Korzystne dla Anny są też kolory sukienki. Chłodne róż i czerń świetnie pasują do karnacji, oprawy oczu i koloru włosów aktorki. Dzięki nim wygląda niezwykle szlachetnie.
Dobrze dopasowana jest też fryzura. Niedbały warkocz z uniesioną nasadą włosów doskonale wpisuje się w styl retro. Na "plus" jest również makijaż w chłodnych barwach, który rozświetla cerę aktorki i wydobywa kolor jej tęczówki.
Tamara Arciuch
Latem stylizacje z zimowymi naleciałościami wydają się wyjątkowo smutne, ciężkie i postarzające. Niestety, na taki styl postawiła ostatnio Tamara Arciuch. Jej wizerunek z pokazu biżuterii Swarovskiego nie należał do udanych.
Praktycznie nic nie jest tu korzystne. Bura kolorystyka, zbyt luźny krój, fatalnie dobrane dodatki i nie do końca trafiony make-up. Szara, oversizowa sukienka z nietoperzowymi rękawami, autorstwa Łukasza Jemioła działa przytłaczająco na urodę aktorki. Kolor odbiera blask jej cerze, a krój zasłania wszystko, co zgrabne. Sukienka lepiej pasowałaby do kobiety o drapieżnej urodzie. Fatalne są też czarne botki. Dopełniają one zimowy styl dla starszej pani, a oprócz tego deformują sylwetkę. Całość pogrąża nawet torebka. Jej czerwony kolor, w połączeniu z szarością i czernią wygląda nudno i sztampowo.
Zły jest nawet makijaż. Oczy grubo obrysowane czarną kredką zbytnio dominują nad subtelnymi rysami Tamary. Ginie ona przytłoczona formą i kolorami, które nie współgrają z barwą jej skóry i włosów.
Maja Hirsch
Na polskich salonach rzadko pojawiają się style, które mocno wyróżniają się od reszty. Nasze rodzime gwiazdy uwielbiają główne trendy sezonu i prezentują je w najbardziej zachowawczy sposób. Tym samym zdarza im się nas zanudzać. Maja Hirsch podczas pokazu marki Simple pokazała się w wyjątkowej odsłonie. I zdecydowanie wyróżniała się z tłumu.
Stylizacja Mai przywodzi na myśl estetykę Dalekiego Wschodu. Szafirowy, błyszczący kombinezon projektu Natalii Jaroszewskiej sprawia, że aktorka wygląda trochę jak arabska księżniczka. W podobnym stylu utrzymany jest żakardowy żakiet polskiej marki Solar. Bardzo lubimy, gdy gwiazdy łączą ubrania od projektantów z tymi z sieciówek. Maja do kombinezonu dobrała torebkę marki Parfois i niebieskie szpilki z River Island.
Fantastyczny jest również makijaż aktorki. Szaro-niebieski cień na powiekach nie tylko dobrze współgra z kolorystyką stroju, ale też pięknie podkreśla wyraziste oczy Mai. Jest spójnie i nietuzinkowo!
Małgorzata Potocka
Małgorzata Potocka jest stałą "bywalczynią" rubryk z wpadkami modowymi gwiazd. Nie zawiodła i tym razem. Na pokazie kolekcji jesień-zima 2013/14 marki Simple pojawiła się w zabawnym stroju a la "wesoła wdówka".
To zestawienie jest nieco komicznym połączeniem stylu retro z żałobnym. Najbardziej kontrowersyjnym i niepasującym do figury aktorki elementem są czarne kozaki na koturnie. Sprawiają one, że nogi pani Małgorzaty wyglądają masywnie i pokracznie. Choć tak jak sukienka i płaszcz, utrzymane są w stylu retro, gryzą się z całą resztą. Góra przypomina strój nobliwej wdówki z lat 50. Dół natomiast był typowy dla zbuntowanych nastolatek lat 60. Oprócz tego, mocno taliowana sukienka optycznie skraca i zaokrągla sylwetkę aktorki. Długość przed kolano w połączeniu z kozakami i cienkimi czarnymi rajstopami "przybija" sylwetkę do ziemi. Na "nie" jest też opaska z kokardą. Nie pasuje ona do urody, a przede wszystkim do wieku pani Małgorzaty.
Zofia Ślotała
Uwielbia zaskakiwać nas swoimi bardzo trendowymi stylizacjami. Stylistka była jedną z tych gwiazd, które na pokaz nowej kolekcji Simple, wybrały kreacje właśnie tej marki. Trzeba przyznać, że swoją czarną suknię z białym kołnierzem nosiła z niesłychaną klasą.
Suknia z najnowszej kolekcji Simple, na jesień-zimę 2013/2014, jest przekornym połączeniem zgrzebnego stylu pensjonarki z hollywoodzkim zamiłowaniem do seksownych rozcięć. Długie rękawy, biały kołnierz i czarny kolor to kwintesencja grzecznego stylu. A jednak, "psikus" tkwi gdzie indziej. Seksapilu dodają tu głęboki, choć wąski dekolt i wyjątkowo długie wycięcie na udzie. Do sukni Zofia wybrała klasyczne dodatki - czarne czółenka w szpic i czarną torebkę - puzderko.
Na uwagę zasługuje też awangardowa fryzura Zofii. Jest ona wspaniałym uzupełnieniem nietuzinkowej kreacji. Pochwalić musimy też manicure stylistki. Czarne paznokcie z białymi końcówkami nie tylko są modne, ale też świetnie pasują do sukni.
Anna Wendzikowska
To jedna z tych celebrytek, które mają świetny styl. Dlatego też wymagamy od niej o wiele więcej niż od reszty "bywalczyń". Zazwyczaj ją chwalimy, ale tym razem musimy zganić. Annę stać na o wiele lepszy wygląd!
Dziennikarka na pokaz marki Simple włożyła sukienkę z atelier Wioli Wołczyńskiej. Kreacja o architektonicznym fasonie nie pasuje do sylwetki Anny. Jest zbyt szeroka, a przy tym krótka, przez co wygląda jak strój kilkuletniej dziewczynki. Dodatkowo, szerokie rękawy i dekolt pod szyję do tego stopnia powiększają optycznie górę sylwetki, że aż trudno jest zwrócić uwagę na wyjątkowo zgrabne nogi dziennikarki. Mamy też wrażenie, że suknia jest na Annę za duża. Cała sylwetka prezentuje się wyjątkowo bezkształtnie. Niestety, nie pomogły nawet seksowne i nieco drapieżne sandałki marki Aldo. Sukienka wygląda tak dziecinnie, że aż zabawnie.
Na nic zdał się też, jak zwykle perfekcyjny, makijaż. Widać tu tylko dużą kropkę w kolorze lila-róż. Jak na możliwości Anny - jest źle.
Tekst: Natalia Kosznik i Joanna Kamińska
(nkjk/sr), kobieta.wp.pl