Uczennica pokazała kartę pracy z religii. Zdjęcie wywołało komentarze
26.09.2019 11:44, aktual.: 26.09.2019 12:11
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Administratorki profilu "Seksizmu naszego powszedniego" na Facebooku opublikowały zdjęcie karty pracy z lekcji religii. Dostały je od uczennicy, która musiała przyporządkować cechy typowe dla kobiet i mężczyzn. Wywołało to wiele emocji.
"Uczennica podrzuciła nam kartę pracy z jej lekcji religii. Jak pisze, do każdej cechy można było przyporządkować tylko jedną płeć" – czytamy pod zdjęciem, które wywołało gorącą dyskusję na Facebooku. Zadaniem uczniów III klasy liceum lub IV technikum było wskazanie cech męskich i żeńskich.
#
W karcie pochodzącej z teczki pomocy "W bogactwie miłości" z 2014 r. wydawnictwa Jedność , podano następujące cechy: Zręczność manualna, zainteresowania etyczne, religijne i zaciekawienie sprawami innych ludzi, nastawienie na zadania do realizacji, zdolności i zainteresowanie techniczne, uczuciowość, budzenie i tworzenie miłości, czułość, myślenie abstrakcyjne i nowatorskie czy siłę fizyczną. Na reakcje nie trzeba było długo czekać.
"Chyba muszę pomyśleć o operacji zmiany płci, bo nie zdałam tego testu" – ironizuje pod zdjęciem karty jedna z internautek. Kolejna stwierdza: "O! Jeżeli zainteresowania etyczne i religijne są cechą kobiet, to jakim prawem księżmi są tylko mężczyźni?! Powinniśmy mieć kapłanki!". "Od kiedy łatwość nawiązywania kontaktów jest cechą zależną od płci?" – zastanawia się inna komentatorka.
Głos w sprawie zabrali też panowie. "Miałem kiedyś bardzo podobne zadanie na kartkówce z religii. Nie wytrzymałem, napisałem, że zadanie jest stereotypowe i go po prostu nie wykonam" – pisze jeden. "Widać, jak według kościoła ma funkcjonować mężczyzna…" – dodaje drugi. "Mam już dość. Wszyscy jesteśmy równi" – to wypowiedź następnego z komentujących. Pojawiają się też zdania, że nie ma o co kruszyć kopii. A wy, co o tym myślicie? Dajcie nam znać przez formularz #DziejeSie.
Zobacz także: Przedstawienie partnera rodzicom. Naukowcy obliczyli, kiedy najlepiej to zrobić