Upokorzył żonę? Książę Albert pozbawił ją przywilejów
W mediach od lat pojawiają się pogłoski na temat problemów w małżeństwie księcia Alberta i księżnej Charlene. Tym razem w wyniku zmian w dekrecie 41-latka została pozbawiona niemal wszystkich przywilejów. Czy Charlene ma powód do zmartwień?
Księżna nie obejmie tronu w przypadku nagłej śmierci męża
Choć książę Albert z Monako wciąż wydaje się sprawny i pełen życia, już woli zabezpieczyć się w przypadku swojej śmierci. Mimo że nic nie wiadomo o chorobie księcia, Albert postanowił ustalić dokładnie, kto będzie rządził krajem, gdy go zabraknie.
To nie Charlene obejmie tymczasowo tron w przypadku nagłej śmierci męża
Następcą monakijskiego tronu jest urodzony w 2014 roku syn Jakub. To on powinien sprawować władzę po śmierci swojego ojca. Sprawa nie jest jednak taka prosta, bo wciąż jest niepełnoletni. Według panujących zasad, gdyby książę Albert zmarł zbyt wcześnie, władzę w roli regenta przejęłaby tymczasowo jego żona. Charlene nie może jednak na to liczyć, bo książę postanowił to zmienić.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Księżna Meghan o bolesnych stereotypach dotyczących kobiet
Kto będzie sprawował władzę w Monako, zanim Jakub osiągnie pełnoletność?
Wszyscy sądzili, że jeśli książę umrze przed 18. urodzinami Jakuba, to na tronie tymczasowo zasiądzie żona Alberta, księżna Charlene. Jako książę regent sprawowałaby władzę aż do czasu osiągnięcia przez syna pełnoletności.
Jak podaje magazyn "Closer", zgodnie z nowym dekretem berło tymczasowo przejmie siedmioosobowa Rada Regencyjna. W dekrecie zapisano:
Jeśli książę dziedziczny jest małoletni w chwili śmierci lub abdykacji księcia panującego, regencję sprawować będzie Rada Regencyjna.
W skład tej rady weszłyby prawdopodobnie siostry Alberta, księżniczki Karolina i Stefania.
To nie pierwszy raz, gdy książę pozbawia Charlene przywilejów. Magazyn "Closer" ujawnił, że już w lipcu 2022 r. wydał rozporządzenie, w którym zastrzegł, że gdyby coś mu się stało, Charlene nie zostanie mianowana opiekunem dla ich wspólnego syna.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
