Uratowali ją przed rosyjskim ostrzałem. "Biegnij babciu!"
To nagranie, udostępnione przez Ministerstwo Obrony Ukrainy na Twitterze, ukazuje prawdziwą tragedię Ukraińców. Żołnierze w ostatniej chwili uratowali starszą kobietę, Halinę, przed rosyjskim ostrzałem. - Biegnij babciu, biegnij! - wołali do niej, kiedy pociski zniszczyły ich samochód i padały tuż koło nich.
Rosyjski ostrzał Ukrainy wciąż trwa, a jednym z najniebezpieczniejszych obecnie miejsc w Ukrainie jest rejon Donbasu. Ukraińcy nie przestają walczyć i nie zamierzają oddać tego skrawka ojczyzny w ręce Władimira Putina. Rakiety padają jednak na budynki mieszkalne, a wśród osób, które muszą uciekać, są starsi ludzie. Na Twitterze Ministerstwa Obrony Ukrainy opublikowano wideo, w którym Ukraińcy w ostatniej chwili uratowali staruszkę.
Uratowali ją przed rosyjskim ostrzałem
Ministerstwo Obrony Ukrainy opublikowało wideo, w którym znajduje się zarówno sam moment ewakuacji staruszki, jak i walka o życie - żołnierzy oraz Haliny. Jak widzimy, kobieta z pomocą mężczyzn wsiadła do samochodu. Już chwilę po tym słyszymy krzyki: "Wciskaj gaz!", a pociski zaczynają spadać wokół pojazdu. W końcu trafiają też w niego.
Wszyscy są zmuszeni natychmiast wysiąść i przesiąść się do innego auta. Żołnierze pomagają przetransportować się Halinie, która nie ma siły biec. W międzyczasie przewraca się. Mężczyźni starają się motywować ją słowami: - Biegnij babciu, biegnij!.
- Wiem, że cię boli, ale później wszystko zbadamy - słyszymy na nagraniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Na złość im wszystkim!"
Cała akcja zakończyła się szczęśliwie, a ukraińscy żołnierze razem z babcią Haliną dotarli do miejsca, gdzie kobieta została zbadana przez lekarza. Medyk sprawdził, czy jej ręka, na którą upadła w trakcie ucieczki, nie została przypadkiem złamana. Halina w rozmowie z żołnierzami powiedziała jednak, że czuje się świetnie. Jest w pełni sił.
- Na złość im wszystkim! - podsumowała całe wydarzenie na nagraniu.
Zobacz także: "Jesteśmy Ukraińcami. Jesteśmy silni". Tak mieszkańcy Kijowa radzą sobie bez prądu i wody
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.