Uroda w cenie. Kosmetyki poniżej 10 złotych
Wyższa cena kremu nie zawsze oznacza lepszą jakość produktu. I czasami wystarczy wydać 5 złotych, żeby cieszyć się piękną, zadbaną skórą. A jeśli potwierdzają ich skuteczność sami dermatolodzy, to śmiemy twierdzić, że muszą działać. Zdradzamy kim jest genialna dziesiątka produktów, które kupisz za niewielkie pieniądze a zyskasz dobrej jakości pielęgnację.
Po zakupy ruszamy nie do supermarketu, drogerii czy dyskontu, ale do apteki. Dlaczego? To miejsce, które jest moją ulubioną perfumerią, bo można tu znaleźć wszystko, czego skóra potrzebuje aby wyglądać świetnie. A w dodatku składniki aktywne zawarte w produktach aptecznych mają wyższe stężenia i nie płacimy za piękne opakowanie, tylko za „bogate wnętrze” kremu czy preparatu. Które są grzechu warte, a kupno nawet dziesięciu naraz zamknie się w budżecie poniżej 100 zł? Zapytałam specjalistkę dermatolog, dr Ewę Skulską z Ekoderm. A oto jej apteczne hity, za które zapłacisz bilonem:
Dosłownie złoto w tubce. Kosztuje ok. 5 złotych, a jest genialnym preparatem na liczne problemy skórne i nagłe „awarie”. –Maść witaminowa goi otarcia, regeneruje i natłuszcza wysuszoną skórę, oparzenia, skaleczenia. Jest najlepszym balsamem na spierzchnięte usta. Sprawdza się też jako niezbędnik do manikiuru czy pedikiuru, ponieważ natłuszcza wysuszoną skórę dłoni, odżywia popękane skórki i płytkę paznokcia – zachwala dermatolog. A ja potwierdzam. Ma najwięcej witaminy, niewiele kosztuje, a działa jak najlepszy „reparator” skóry. I jest tak mała, że zawsze mieści się w torebce (kremowanie dłoni, łokci czy nawilżanie ust masz więc załatwione jedną małą tubką, którą możesz mieć przy sobie w każdej sytuacji).
Dobra baza: wazelina
Absolutny niezbędnik w każdej kosmetyczce. Wazelina działa solo, w duecie i innych kombinacjach. Sprawdza się nie tylko jako remedium na popękaną czy spierzchniętą skórę, ale pani doktor Ewa Skulska poleca ją jako krem do wysuszonych swędzących powiek. Zdaje też egzamin, jako dodatek do kosmetyków - jeśli czujesz, że twój krem to za mało, bo skóra jest po jego nałożeniu wciąż sucha, warto zmieszać go z odrobiną wazeliny (zwłaszcza u osób o skórze suchej bądź przesuszonej i szczególnie warto przetestować taką miksturę na noc). Wazelina jest też genialną bazą. – Docenią ją osoby, które używają wysoko stężonych preparatów aptecznych do walki z trądzikiem, przebarwieniami lub zmarszczkami. Zwykle mają one tendencję do przesuszania skóry (to skutek uboczny działania składników aktywnych takich jak kwasy czy retinol), więc przed aplikacją takiego preparatu, jako zabezpieczenia używa się wazeliny – wyjaśnia dermatolog.
Na przekór niedoskonałościom: Maść cynkowa
–Dobry patent na sączące się rany, krosty czy ukąszenia. I przede wszystkim na nagłe problemy skórne, takie jak: pryszcz na środku czoła czy opryszczka na ustach– zdradza dr Ewa Skulska. Zapamiętaj raz na zawsze: cynk na zimno lub na krostę. To najlepszy pomocnik w razie awarii w stylu wielkiego pryszcza tuż przed randką lub rozmową o pracę. Maść cynkowa osusza, więc zatrzymuje powiększający się pryszcz czy opryszczkę. Dlatego zanim kupisz drogi preparat, a czujesz już mrowienie czy swędzenie, przetestuj sprawdzony w bojach biały przebój za kilka złotych (podpowiedź dla młodych mam: podobne działanie wykazuje Sudocrem, pomimo, że droższy, może wam nie raz uratować skórę - nie tylko waszego niemowlęcia).
Ekspresowa regeneracja: Witamina B6
Pewne przypadłości zna i miał niemal każdy, ale mało kto wie co z nimi robić i jaką bronią walczyć. O takich kłopotach jak zajady wiemy niewiele. Czy nawilżać je czy wysuszać? W jaki sposób wytrzymać ból i szczypiące pieczenie? Najlepiej zastosować hit rodem z apteki. Sproszkowaną (zgniecioną na proszek tabletkę) witaminę B6 wymieszaj z wazeliną i nałóż na zajady. Problem zniknie. Szybko. Sprawdzone, potwierdzone i polecone.
Żegnaj pryszczu: Tonik z rozmarynu i szałwii
Osoby ze skórą trądzikową, są akurat najlepiej zorientowanymi w aptecznym „menu”. Właśnie tutaj najczęściej robią zakupy, ponieważ ich skóra jest wymagająca, a leczenie trądziku - długie i mozolne. Jeżeli natomiast pryszcze miewasz i są momenty kiedy pojawia się ich więcej (na przykład przed okresem), przetestuj zamiast maści z antybiotykiem, coś bardziej naturalnego. Kupujesz dwa ziółka: rozmaryn i szałwię i zaparzasz. Takim naparem - tonikiem, przemywasz skórę z ostrym stanem zapalnym. Przynosi ukojenie skórze i łagodzi wypryski. Zmniejsza uczucie świądu, zaczerwienienia i ilość krost.
Sposób na brodawki: Maść na odciski
Kto ma wirusa HPV (brodawczaka), który wywołuje powstawanie kurzajek na dłoniach lub stopach, ten wie jak męczące bywa ich leczenie. Pojawiają się w okresach spadku odporności i potrafią uprzykrzyć życie swoim żywicielom. Niestety preparaty polecane w reklamach nie zdają egzaminu - testowałam większość. Za to pomaga coś innego. Zwykła maść na odciski. Leczy brodawki - kurzajki zarówno na dłoniach, jak i na stopach. Regularnie smarowane - odpadają. I długo się nie pojawiają. Zapomnij o drogich preparatach i postaw na sprawdzony i tani jak barszcz patent lekarzy dermatologów.
Wypoczęte oczy: Reparil gel
Jeśli twoje napuchnięte powieki spędzają ci sen z powiek, a przynajmniej psują nastrój już od pierwszego spojrzenia w lustro, zwróć uwagę na nietypowy preparat, który likwiduje siniaki. –Reparil gel to najlepszy sposób na napuchnięte powieki lub napuchniętą po zabiegach dermatologicznych twarz - zmniejsza obrzęki i obkurcza naczynia krwionośne – mówi dermatolog. I dodaje, że aby miał przyjemniejszą dla aplikacji konsystencję warto go zmieszać z odrobiną wazeliny (patrz: punkt 2. ). Łatwiej i przyjemniej się rozprowadza na skórze.
Bez przebarwień i zmarszczek: Acne-derm
Wiele leków przeciwtrądzikowych, w związku z zawartością składników aktywnych, takich jak retinol czy kwasy wykazuje działanie „uboczne” - odmładza skórę. Najlepszą bronią w walce ze zmarszczkami oraz przebarwieniami jest kwas azelainowy, który stosuje się go zwykle jako środek zwalczający trądzik. Ale jeśli krem/ serum czy jakkolwiek byśmy nie nazywali Acne-derm, odmładza i może kosztować mniej niż 10 złotych, to chyba warto tę nazwę preparatu zapamiętać na zawsze. I smarować się nim śpiewając „Forever young”. Bez krost, przebarwień i zmarszczek.
Kropla młodości: Kapsułki witaminy A+E
Cały czas słuchamy o genialności antyoksydantów, zwanych po polsku przeciutleniaczami. Kupujemy kosztowne serum i kremy, wprowadzamy do diety superżywność, która te składniki odmładzające zawiera, a jednocześnie zapominamy o starych dobrych kapsułkach z witaminami A i E. Dodaj je do swojego kremu nawilżającego, a uzyskasz pierwszy, najprostszy (i skuteczny!!) preparat ujędrniający i odmładzający do twarzy. Wystarczy na słoiczek kremu przeznaczyć 10 takich kapsułek. Witamina A złuszcza zrogowaciałą skórę, rozjaśnia, wygładza i likwiduje przebarwienia, a E - ujędrnia, uelastycznia i nawilża skórę. Cud, miód i maksimum oszczędności.
Precz z cellulitem obrzękowym: Aescil lub Venestil
Jeśli nie zapamiętasz nazwy, to najważniejsze, żebyś znała ich działanie. Preparaty z wyciągami z ruszczyka lub kasztanowca zmniejszają obrzęki. –To dobry sposób przeciwko cellulitowi obrzękowemu. Polecam stosować je szczególnie przed miesiączką, kiedy obrzęki na nogach czy pośladkach bywają dużo większe i nawet sprawiają ból– radzi dr Ewa Skulska. Notujemy więc: remedium przeciw obrzękom i cellulitowi obrzękowemu. Kupujemy i stosujemy przed okresem lub w upalne dni. Doskonale obkurczają naczynia, więc uczucie ciężkości znika. Jedyny dyskomfort związany z ich używaniem to ich konsystencja. Zarówno Aestil czy Venestil są żelowe, więc warto je nakładać na ciało, które wcześniej posmarowałaś balsamem. W przeciwnym wypadku trudno się je rozprowadza na większej powierzchni skóry.