Vogue nie ma oporów. Na okładce seksowna 73-latka w staniku
Kult młodości
Media przepełnione są idealnymi, młodymi modelkami, których wygląd jest wręcz nierealny. Włoski "Vogue" w swoim najnowszym wydaniu postanowił przypomnieć, że kobieta jest piękna niezależnie od wieku. Numer, który właśnie się ukazał, w całości poświęcony jest kobietom powyżej 60 roku życia i łamie wiele stereotypów.
Najnowsze wydanie włoskiego "Vogue'a" to ważny krok w świecie mody i mediów. Swoją okładką, której dostępne są aż 3 wersje, pobiło pewien rekord. Zdobi ją Lauren Hutton, która jest do tej pory najstarszą kobietą mającą możliwość na niej wystąpić. Poprzedni rekord należał do niemieckiego wydania, które w 2013 roku na froncie biblii mody pokazało Tinę Turner w wieku 73 lat i 4 miesięcy. Lauren Hutton właśnie skończyła 73 lata i 11 miesięcy i nadal zachwyca. Na jednym ze zdjęć okładkowych amerykańska aktorka pozuje w biustonoszu. Okładka to apel do ageistycznego społeczeństwa: "W wieku 70 lat też możesz być seksowna!" - skomentował zdjęcie fotograf.
Steve Klein, który wykonał okładkową sesję, doskonale uchwycił kobiecość aktorki. Wszystkie zdjęcia są zmysłowe i udowadniają, że piękno jest ponadczasowe. Lauren Hutton przyklaskuje wyborowi tematu przez najważniejsze pismo modowe na świecie. Sama wspomina, że zastanawiała się, czy jest komukolwiek jeszcze potrzebna, jednak teraz wie, że tak. Mimo że aktorka wystąpiła w swojej karierze na 27 okładkach amerykańskiego wydania oraz 13 innych okładkach "Vogue", twierdzi, że ta jest najważniejsza. "To okładka, która może zmienić społeczeństwo, bo pokazuje kobietę, która w tym wieku nadal jest piękna, atrakcyjna, uśmiechnięta i tętniąca życiem" - powiedziała.
Oprócz czarującej Lauren Hutton, w tym wydaniu pojawiły się także między innymi: 74-letnia Benedetta Barzini, pierwsza modelka na okładce włoskiego "Vogue'a" z 1965 roku, 64-letnia Iman, matka Elona Muska - Maya, która w tym roku skończyła 69 lat, gwiazda siocial media, 89-letnia Baddie Winkle oraz Marina Abramovich, która ma 70 lat. Wywiady i sesje zdjęciowe udowadniają, że piękno wewnętrzne i zewnętrzne nie ma wieku emerytalnego. Po sześćdziesiątce nadal można żyć pełnią życia i być wspaniałym wzorcem dla młodszych, szukających inspiracji kobiet.