Ubieranie dziecka jesienią – "na cebulkę"
Metoda "na cebulkę" bardzo dobrze sprawdza się zarówno jesienią, jak i wiosną. Warto zatem założyć maluchowi bluzkę z długim lub krótkim rękawem oraz cienką bluzę lub rozpinany sweter, a zrezygnować z dobierania podkoszulka bez rękawów do jednego, grubego swetra. Dzięki temu będziemy mogły bez problemu pozbawić malucha jednej warstwy ubrań, kiedy zrobi mu się gorąco, i założyć ją z powrotem, kiedy zrobi się chłodniej.
Warto zwracać również uwagę na grubość kurtek. Jesienią przyda się cienki płaszcz lub kurtka przejściowa, pod którą można założyć dodatkową bluzkę lub koszulę.
Ubieranie dziecka jesienią – wygoda przede wszystkim
Dzieci są bardzo aktywne fizycznie, dlatego dość szybko się pocą. Ważne jest więc, aby się nie przegrzały, bo w ten sposób mogą bardzo łatwo się przeziębić. Zadbajmy o to, by ubranka były przewiewne, wygodne i luźne. Jeśli nie jesteśmy pewne, czy odpowiednio ubrałyśmy swoją pociechę, dotknijmy jej karku. Ciepła i lekko wilgotna skóra oznacza, że dziecku jest zbyt gorąco. Chłodna – dziecku jest za zimno. Nie zapominajmy też o wygodnych butach. Najlepsze są oczywiście te z naturalnej skóry.
Ubieranie dziecka jesienią – co dla chłopców, co dla dziewczynek?
Dziewczynki nie muszą rezygnować z ulubionych sukienek. Warto jednak zadbać o ciepłe, grube rajstopy albo legginsy. Najlepszym wyborem będą sukienki z długim rękawem, do kolana lub lekko za kolano. Do tego warto dobrać cienki sweter albo rozpinaną bluzę. W chłodniejsze dni sprawdzą się eleganckie płaszcze albo bezrękawniki.
Chłopcom warto kupić kilka egzemplarzy koszulek – z krótkim lub długim rękawem – które można dobierać w zależności od temperatury na zewnątrz. Do tego warto dołączyć bluzę z kapturem, kilka wygodnych spodni dresowych ze ściągaczami na gumce oraz lekką kurtkę.
