Jak ograniczyć wydatki na wyprawkę? Tanie ubrania i akcesoria dla dzieci

Rodzice często łapią się za głowę, kiedy widzą, ile będą musieli przeznaczyć pieniędzy na zakup szkolnej wyprawki. Poniżej prezentujemy kilka wskazówek, jak obniżyć koszty.

Jak ograniczyć wydatki na wyprawkę? Tanie ubrania i akcesoria dla dzieci
Źródło zdjęć: © Fotolia
Sylwia Ścibak

30.08.2018 | aktual.: 31.08.2018 08:01

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wyprawka szkolna – zakupy z głową

By nie wydać za dużo na wyprawkę szkolną, warto kierować się kilkoma zasadami. Jeśli nie chcesz kumulować wydatków w jednym miesiącu, rozłóż zakupy na raty i zacznij już w czerwcu. Jeśli jednak chcesz kupić wszystko naraz, poświęć dzień na buszowanie po dużym hipermarkecie, w którym produkty, ze względu na niezbyt duże marże, bywają tańsze. Jeśli masz taką możliwość, wybierz się na zakupy bez dziecka. Dzięki temu możesz uniknąć presji na kupno drogich akcesoriów z najnowszych kolekcji. Przedtem jednak zapytaj pociechę o preferencje, ale sama zdecyduj, jak rozłożyć koszty. Świetnym rozwiązaniem jest też kupowanie rzeczy w internecie. Tam też znajdziesz mnóstwo rzeczy nawet za grosze.

Często problematyczną kwestią bywają rzeczy markowe, których ceny są o wiele większe niż ceny standardowych produktów. Podobnie jest z przyborami, na których widnieją licencjonowane wizerunki postaci z popularnych kreskówek. Jeśli twoje dziecko domaga się rzeczy z Elsą lub Spider-Manem, kup takową, ale tylko jedną (np. plecak lub piórnik).

Wyprawka szkolna – na czym warto zaoszczędzić, a na czym lepiej nie?

Wyprawka szkolna to nie tylko książki, zeszyty i inne przybory szkolne. W jej skład wchodzą również ubrania, buty oraz akcesoria na lekcje wychowania fizycznego (różne w zależności od typu ćwiczeń). Na jednych przedmiotach można, a nawet warto oszczędzać. Na innych – lepiej nie.

Jeśli kompletujesz wyprawkę dla przedszkolaka oraz młodszego dziecka ze szkoły, postaw przede wszystkim na porządny plecak, dobrze dopasowany do wagi oraz wzrostu pociechy. Źle dobrany model wpływa negatywnie na zdrowie rosnących dzieci, bo przyczynia się do rozwoju wad postawy. Bardzo ważne są także przybory plastyczne (kredki, flamastry, farby), gdyż w tym czasie dzieci dużo malują, rysują i wycinają. Świetnie sprawdzą się więc kolorowe piórniki z pełnym wyposażeniem. Sprawdź, czy to ci się opłaci: jeśli wybrany model jest tańszy niż piórnik oraz osobne wyposażenie razem wzięte, wtedy warto go kupić. Nie oszczędzaj też na wygodnych butach, zwłaszcza na w-f.

Śmiało wybieraj za to tańsze ubrania oraz zeszyty i długopisy. Dzieci piszą częściej ołówkiem w 16-kartkowych egzemplarzach, które nie są drogie. Nie warto wykosztowywać się na T-shirty, legginsy czy spodenki, gdyż młodsze dzieci i tak z nich wyrosną. W tym przypadku liczy się przede wszystkim wygoda, więc zwykły dres będzie lepszy od sztywnych jeansów. Staraj się wybierać modele uszyte z bawełny z domieszką włókna syntetycznego, które przedłuży trwałość. Możesz też wybrać część ubranek z drugiej ręki.

Dzieci ze starszych klas oraz z liceum lub z technikum potrzebują za to większej liczby grubszych zeszytów i – w zależności od profilu szkoły – odpowiednich przyborów na zajęcia praktyczne lub w-f (strój ochronny, strój na basen, zestawy malarskie). Ważne również stają się długopisy, zakreślacze, linijki i kątomierze. Staraj się wybrać porządne rzeczy, ale nie przepłacaj za plecaki, torby czy ubrania – młodzież lubi podążać za modą, a moda za chwilę i tak się zmieni. Nastolatek może też sam kupić niektóre rzeczy, zwłaszcza te markowe, z własnych oszczędności, kieszonkowego lub zarobionych pieniędzy z wakacyjnej pracy.

Wyprawka szkolna – podręczniki z drugiej ręki

Na podręcznikach nie da się zbyt dużo zaoszczędzić, jednak można zdecydować się na kupno odpowiednich egzemplarzy z drugiej ręki. Jeśli masz znajomych, których dziecko miało tą samą podstawę programową – tym lepiej. Używane podręczniki możesz też dostać w odpowiednich księgarniach i antykwariatach, warto więc przejrzeć internet i zaznajomić się z ofertą. Sprawdź też, czy twojemu dziecku nie należą się darmowe podręczniki.

Komentarze (9)