W koszarach nie jest sama. Pokazała, z kim spędza czas
Pod koniec lutego Marianna Schreiber rozpoczęła dobrowolną zasadniczą służbę wojskową. Przebiegiem szkolenia dzieli się na Instagramie. Z okazji Dnia Kobiet pochwaliła się zdjęciem z koleżankami z jednostki.
08.03.2023 | aktual.: 08.03.2023 14:50
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Marianna Schreiber to liderka partii Mam Dość oraz żona ministra Łukasza Schreibera z PiS. Zrobiło się o niej głośno za sprawą udziału w programie "Top Model". Celebrytka postanowiła ostatnio także udzielać się politycznie. Teraz odbywa dobrowolną zasadniczą służbę wojskową, dlatego Dzień Kobiet świętuje w koszarach.
Marianna Schreiber świętuje Dzień Kobiet
Pod koniec lutego żona ministra zaczęła odbywać dobrowolną zasadniczą służbę wojskową. Influencerka chętnie dzieli się z fanami postępami w szkoleniu. Z okazji Dnia Kobiet na jej profilu pojawiło się zdjęcie z koleżankami z jednostki. Panie w pełnym umundurowaniu udowodniły, że nie straszny im marcowy wiatr i śnieg. "Wszystkiego Najlepszego życzę wszystkim kobietom. Jesteście SIŁĄ" - czytamy w opisie.
Nie wszyscy jednak rozpoznali Mariannę Schreiber na zdjęciu. Jednakowe stroje pań nie ułatwiały obserwatorom zadania. Jeden z fanów przyznał jednak, że udało mu się to dzięki jej kształtowi twarzy. Nie bez znaczenia jest także inna cecha charakterystyczna celebrytki. Żona Łukasza Schreibera może pochwalić się pełnymi, ciemnymi brwiami, które są jednym z jej znaków rozpoznawczych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marianna Schreiber relacjonuje szkolenie w wojsku
Marianna Schreiber chętnie dzieli się z obserwatorami na Instagramie swoim życiem. Na jej profilu można znaleźć wiele zdjęć w mundurze. Spostrzegawczy użytkownicy platformy zauważyli, że celebrytka ma jednak nieprzepisową fryzurę. W wojskowym regulaminie można przeczytać, że kobiety powinny mieć "krótko upięte" włosy. Aktywistka odpowiedziała na jeden z komentarzy:
Tak, dostałam dziś reprymendę kilka razy, bo nie zdążyłam spiąć i przez to do końca dnia tak chodziłam, bo nie było czasu…
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl