W Rosji zrobili konkurs na WAGs. My obalamy mit przaśnej Rosjanki

"Rosja rozgrzewa się na Mistrzostwa Świata i organizuje zawody na swoje najgorętsze WAGs. W weekend poprzedzający mundial odbędzie się ekscytująca bitwa poza boiskiem" - czytam na stronie "The Sun". Bo podobno Wives and Girlfriends, czyli WAGs (skrót wymyślony przez brytyjskie bulwarówki na żony i dziewczyny piłkarzy), są "tak samo ważną częścią Mistrzostw Świata, co akcja na boisku". Konkurs rozkręcił lifestylowy portal Spletnik.

Przeglądam zdjęcia konkurentek, rywalizacja jest zażarta: na wielkość dekoltu, prezentację biustu w staniku i bez stanika, długość nóg i odcień opalenizny. Tymczasem ja szukam WAG w ubraniu cieplejszym od bikini, więc moją uwagę przyciąga 29-letnia Inna Żyrkow, żona Jurija Walentinowicza Żyrkowa.

Jurij zaliczył występy w reprezentacji narodowej, przez trzy lata grał w Chelsea, a aktualnie w Zenicie Petersburg. Jego żona Inna Żyrkow jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych piłkarskich żon w Rosji, można powiedzieć, że jest taką naszą Anią Lewndowską.

O ile Lewandowska wybrała wizerunek "w zdrowym ciele zdrowy duch", o tyle u Żyrkowej poszło w kierunku stylizacji "bling-bling". Więc ugina się Żykowa na zdjęciach pod nadmiarem biżuterii, torebkami Louis Vuitton, fioletami, cekinami, brokatami i sznurowaną skórą. A ja patrzę na to i myślę, co w tym wizerunku fajnego - bo podejście "jeśli na Wschodzie, to kicz na bogato", wydawało mi się przestarzałym, krzywdzącym stereotypem. Dlatego zaczęłam przeszukiwać Instagram tropem Rosjanek, które wychodzą poza ten stereotyp.

Na pierwszy ogień poszła Marija Szarapowa, subtelna i pięknie ubrana. Z Marji zrobiłabym kopiuj-wklej.

A pasek z ćwiekami i biżuterię umie nosić bez obciachu.

Później zajrzałam przez Instagram na ubrania inspirowane rosyjską kulturą ludową. I znalazłam kilka uroczych rozwiązań.

Na koniec przejrzałam rosyjską ulicę oraz Rosjanki na wakacjach.

Oczywiście jest mnóstwo przykładów stylu "na choinkę" (przykład poniżej)...

... ale pisanie, że Rosjanki są generalnie bez gustu, to bzdura. Nie różnią się od Polek, Niemek czy Hiszpanek: część ma klasę, a część głęboki dekolt obleczony złotem. Dlatego szkoda, że gwiazdy pokroju żony piłkarza Żyrkowa robią krzywdę modzie kojarzonej z made in Russia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl