Nowe zdjęcie Wachowicz zachwyca. Po ślubie promienieje
Ewa Wachowicz w miniony weekend stanęła na ślubnym kobiercu i powiedziała sakramentalne "tak" swojemu wieloletniemu partnerowi Sławomirowi Kowalewskiemu. Teraz, gdy emocje już nieco opadły, restauratorka postanowiła zwrócić się do fanów na Instagramie.
05.09.2023 | aktual.: 05.09.2023 13:01
Ostatnio Ewa Wachowicz zaskoczyła wszystkich fanów, gdy zaczęła publikować zdjęcia i nagrania ze swojego ślubu. Okazało się, że restauratorka w sobotę, 2 września, wyszła za mąż za dziennikarza radiowego Sławomira Kowalewskiego. Mało kto wie, że to jej drugie małżeństwo – wcześniej przez trzy lata była związana z dziennikarzem Przemysławem Osuchowskim.
Jednak wróćmy do teraźniejszości. Uroczystość odbyła się w kościele św. Piotra i Pawła w Krakowie, natomiast wesele zostało zorganizowane w stuletnim zamku przerobionym na pięciogwiazdkowy hotel z restauracją. Cała sceneria miała iście włoski klimat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wyglądała zjawiskowo
Ewa Wachowicz zaprezentowała się w dwóch minimalistycznych sukniach, które perfekcyjnie odzwierciedliły jej elegancki styl oraz wyeksponowały atuty sylwetki. Hollywoodzkie fale na głowie i świetlisty makijaż podkreśliły jej urodę, więc były strzałem w dziesiątkę. Brzmi idealnie, prawda? Wszystko wskazuje na to, że tak właśnie było. Wystarczy spojrzeć na zdjęcia.
Ewa Wachowicz podziękowała fanom
Prowadzącej programu "Ewa gotuje" uśmiech nadal nie schodzi z twarzy, czego dowodem jest najnowsze zdjęcie na jej profilu (obserwowanym przez ponad 200 tysięcy osób). Wachowicz zrobiła sobie selfie z bukietem kwiatów i jednocześnie zwróciła się do fanów.
"Kochani, z całego serca dziękujemy wam za tyle pięknych życzeń, serdeczności i ciepłych słów. Nie sposób odpisać każdemu z osobna… Niech moc miłości będzie z wami" – napisała wzruszona.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl