Warnke wie, jak zaskoczyć. Zmieniła się nie do poznania
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ledwo przyzwyczailiśmy się do krótkich włosów Kasi Warnke, a ona znów zaszalała. Dla roli zawodniczki MMA zgoliła to, co jeszcze jej zostało. I trzeba przyznać: wygląda pięknie.
Aktorka wrzuciła zdjęcie, na którym nie ma śladu po i tak już krótko ściętych włosach. Teraz Warnke z dumą prezentuje nam łysą głowę. "Krótko i na temat" – skomentowała swoją przemianę. 40-latka przeszła ją nie bez powodu. Aktualnie bierze udział w zdjęciach do filmu o sztukach walki. Gra w nim u boku męża Piotra Stramowskiego. Oboje wcielają się w zawodników MMA.
Zobacz także
Kariera aktorska Warnke nabrała rozpędu w połowie 2017 roku. Wtedy weszła na plan "Botoksu" Patryka Vegi, który powierzył jej rolę delikatnej ginekolożki. I chociaż obraz spotkał się z dużą krytyką, Warnke zebrała pozytywne recenzje. W rozmowie z nami przyznała, że długo czekała na swój moment i nie wstydzi się mówić: "Jestem celebrytką, dzięki temu mam to, co mam".
Aktorka lubi być w centrum zainteresowania mediów. Mimo że nie uważa, by celowo je prowokowała, to takimi zdjęciami, jak najnowsze, wzbudza ciekawość. Fotka ogolonej głowy w kilkanaście godzin zebrała ponad 11 tys. lajków na Instagramie.