GwiazdyWeronika Ciechowska o reinkarnacji ojca. Przytoczyła ciekawy dialog

Weronika Ciechowska o reinkarnacji ojca. Przytoczyła ciekawy dialog

Blisko 3 miesiące temu Weronika Ciechowska została po raz pierwszy mamą. Na świat przyszedł Gregory Alexander Polanco, który otrzymał imię na cześć swojego zmarłego dziadka Grzegorza Ciechowskiego lidera grupy Republika. Ciechowska cieszy się macierzyństwem i jak sama przyznała, w końcu znalazła swoje upragnione szczęście.

Weronika Ciechowska dała synkowi imię na cześć dziadka.
Weronika Ciechowska dała synkowi imię na cześć dziadka.
Źródło zdjęć: © AKPA
oprac. JKY

Narodziny syna Weroniki Ciechowskiej były bardzo wyczekiwane przez Małgorzatę Potocką, która po prostu nie mogła się doczekać roli babci. Najstarsza córka zmarłego artysty wiele razy wspominała, że marzy o założeniu własnej rodziny. U boku drugiego męża Victora Polanco w końcu wiedzie spokojne i szczęśliwe życie.

Ciechowska wierzy w reinkarnację

Niespodziewana śmierć Grzegorza Ciechowskiego w grudniu 2001 roku była szokiem nie tylko dla rodziny, ale także dla wiernych fanów jego twórczości. Wdowa po nim Anna skutecznie uniemożliwiła Weronice dostęp do pamiątek po ojcu i nie tylko. Jeszcze przed śmiercią muzyka Skrobiszewska doprowadziła do wydziedziczenia jego pierworodnej córki.

Jakiś czas temu Weronika zdecydowała się podzielić w jednej ze śniadaniówek wrażeniami jako młoda mama. Przyznała, że w momencie, gdy zobaczyła po porodzie synka zrozumiała, że jej przeszła prawdziwą przemianę. Także jej mąż poczuł rozbrajające i bezgraniczne uczucie do malucha, gdy trzymał chłopca na rękach.

Ciechowska razem z mężem mieszka w Stanach Zjednoczonych. Cały czas utrzymuje kontakt ze swoją rodziną w Polsce, ale ze względu na pandemię wizyty w rodzimym kraju były znacznie bardziej utrudnione. Matka Weroniki ubolewała na tym, że nie może zobaczyć wnuka, choć uczestniczyła w ich życiu poprzez wirtualny świat.

Na szczęście niedawno córka lidera Republiki wraz z mężem i synem odwiedziła Polskę. Małgorzata Potocka szybko pochwaliła się w sieci pierwszym zdjęciem z Gregorym nie ukrywając przy tym wzruszenia i radości. Niedawno zaś Weronika przytoczyła fragment rozmowy ze swoim przyszywanym wujkiem podczas wizyty w kraju.

Ciechowska wstawiła zdjęcie z synkiem z odwiedzin u Zbigniewa Krzywańskiego, który założył z jej ojcem zespół Republika. Jak wynika z krótkiego opisu pod zdjęciem, gitarzysta doszedł do wniosku, że mały Grześ może być reinkarnacją samego Grzegorza Ciechowskiego.

"Wujek Zbyszek: - On na pewno jest inkarnacją, wiesz kogo…

Ja: - Ale myślisz, że Tata czekał 20 lat na tę inkarnację?

Wujek: - No! Czekał…

Ja po chwili namysłu: - Masz rację, czekał na odpowiednie ciało" - czytamy pod zdjęciem.

Obraz
© Instagram.com

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
weronika ciechowskagrzegorz ciechowskidziecko

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (51)