Widok papierosów na wystawach coraz rzadszy
Usuwanie papierosów ze sklepowych wystaw może zmniejszyć ich powszechność, szczególnie wśród młodych ludzi - donoszą naukowcy z University of Nottingham.
24.11.2010 | aktual.: 24.11.2010 23:15
Usuwanie papierosów ze sklepowych wystaw może zmniejszyć ich powszechność, szczególnie wśród młodych ludzi - donoszą naukowcy z University of Nottingham. Naukowcy z Wielkiej Brytanii odkryli, że po usunięciu tytoniu z irlandzkich wystaw sklepowych (gdzie od 1 lipca funkcjonuje zakaz wystawiania tytoniu na wystawy), zmalała powszechność użytkowania go wśród młodzieży.
Według danych statystycznych coraz mniej młodych osób jest w stanie przywołać w pamięci obraz tytoniu w witrynach sklepowych (liczba ta spadła z 81 proc. do 22 proc.). Również coraz mniej osób uważa, że co piąty z ich rówieśników pali (z 62 proc. Do 46 proc.). Aż 38 proc. młodzieży uważa, że nowe prawo ułatwia dzieciom nie sięganie po papierosy, a 14 procent z dorosłych stwierdza, że może też ułatwić rzucenie nałogu.
- Usunięcie tytoniu z wystaw sklepowych zmienia myślenie młodych ludzi o tym produkcie. Pomaga też podkreślić, że nie są oni normalnymi użytkownikami papierosów, że nie są one dla nich przeznaczone. Nowe prawo w Irlandii ma też wpływ na dorosłych palaczy - im widok papierosa jest mniej powszechny, tym rzadziej się one nam przypominają - opowiada profesor Ann McNeill.
Kolejne badania wykazały, że brak papierosów na wystawach nie zmniejsza ich sprzedaży. Zmienia jednak myślenie młodzieży o tytoniu. Wyniki te powinny uspokoić sprzedawców, że ich dochody nie zostaną uszczuplone ze względu na nowe prawo, które ma na celu przede wszystkim uchronienie młodzieży przed tytoniowym rynkiem i niekontrolowanym do niego dostępem.
Wprowadzenie nowych zasad sprzedaży tytoniu przyniosło same wymierne rezultaty. Dotychczas jedynie Irlandia zaniechała bombardowania młodzieży wszechobecnością papierosów. Wkrótce również w Wielkiej Brytanii nastąpią podobne zmiany. W obliczu nowych zasad regulujących palenie tytoniu w miejscach publicznych w Polsce, poczynienie podobnych kroków również w naszym kraju może przynieść pozytywne efekty.