Wiek to tylko liczba! Grażyna Torbicka w dziewczęcej sukience na premierze
Grażyna Torbicka to kobieta, która nie przestaje nas inspirować i zarażać pozytywną energią. Na premierze filmu "Atak paniki" wyglądała lepiej niż niejedna młodsza koleżanka, udowadniając tym samym, że wiek to tylko liczba, a prawdziwe życie zaczyna się po 50-tce!
Zobacz też: Grażyna Torbicka o prezencie, który dostała na rocznicę ślubu
Dziewczęca sukienka
Anna Kalczyńska, Katarzyna Warnke, Danuta Stenka czy Agnieszka Woźniak-Starak to gwiazdy, które pojawiły się na premierze filmu "Atak paniki". I choć każda z nich postawiła na niesztampowe stylizacje, to najwięcej spojrzeń przyciągała Grażyna Torbicka. 58-latka pozowała na ściance w dziewczęcej kreacji.
Esy-floresy na czarnym tle
Dziennikarka stroni od nieustannie zmieniających się trendów. Jej stylizacje to pochwała prostoty i sprawdzony sposób na niewymuszoną elegancję każdego dnia. Na czwartkową premierę Grażyna Torbicka wybrała czarną, wygodną sukienkę z transparentnej tkaniny w kolorowe esy-floresy. Taką kreację z powodzeniem mogłyby nosić nastolatki, ale 58-latka uważa, że wiek to tylko liczby i "nikt nie ma prawa przekonywać dojrzałej kobiety, że sukienka do niej nie pasuje". Gwiazda udowadnia, że kobieta po 50-tce od czasu do czasu może zajrzeć do garderoby córki, by dodać sobie uroku młodzieżową stylizacją.
Zamszowe kozaki
Kreację o dziewczęcym kroju z wiązaniem w talii i rozkloszowanym dołem prezenterka zestawiła z zamszowymi kozakami w kolorze khaki. Buty sięgały za kolano, dzięki czemu w oczy nie wrzucało się to, że sukienka była bardzo krótka. Kilka bransoletek na rękach i szara również zamszowa torebka na pasku dopełniły jej boho stylizację.
Szczęście wypisane na twarzy
Grażyna Torbicka postawiła na subtelny makijaż z perłowym cieniem na powiekach. Na premierze zarażała wszystkich pogodą ducha i szczerym uśmiechem. Prezenterka w tym roku skończy 59 lat, ale nie przejmuje się oznakami starości.* - Jeśli ktoś powie, że mam o dwie zmarszczki więcej niż przed rokiem, naprawdę mnie nie dotknie. Bo takie jest życie. Tak działa upływ czasu. Nie ma co z nim walczyć.I poddawać się presji, że za każdym razem trzeba wyglądać idealnie -* wyznała. Podpisujecie się pod tymi słowami?