Wielka Brytania. Pielęgniarka weszła do sklepu po 48 godzinach pracy. Błaga, by ludzie przestali wykupować jedzenie
Pielęgniarka Dawn Bilbrough chciała zrobić zakupy po 48 godzinach ciężkiej pracy w szpitalu. To, co zastała w supermarkecie doprowadziło ją do płaczu.
20.03.2020 | aktual.: 20.03.2020 17:02
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Dawn Bilbrough, 51-letnia pielęgniarka pracująca w szpitalu zakaźnym w Yorku w Anglii po 48 godzinach pracy wreszcie pojechała do sklepu, aby zrobić niezbędne zakupy. Widok pustych półek doprowadził ją do płaczu.
Zabrakło dla niej jedzenia
Okazało się, że podczas epidemii koronawirusa ludzie wykupili olbrzymie ilości produktów spożywczych, przez co 51-latka nie zdołała kupić niezbędnych produktów. Nagrała filmik, w którym ze łzami w oczach poprosiła internautów, aby przestali masowo wykupywać jedzenia. Wśród produktów, których zabrakło w supermarkecie były owoce i warzywa, które są niezwykle istotne w utrzymaniu zdrowej diety.
"Osoby, które wykupują wielkie ilości podstawowych produktów spożywczych powinny przestać. To ludzie tacy jak ja będą się wami opiekować w najgorszym momencie. Proszę, przestańcie!" – apelowała zrozpaczona Dawn Bilbrough.
Internauci byli poruszeni jej nagraniem, które szybko rozprzestrzeniło się w sieci.
"Tak wygląda prawdziwa bohaterka", "Lekarze i pielęgniarki nie będą zdolni do pracy, jeśli pozbawi się ich podstawowych produktów umożliwiających przetrwanie", "Jestem oburzony postawą społeczeństwa. Ludzie są skupieni na sobie i patrzcie, do czego to doprowadza" – komentowali filmik.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl