Odkryj siebieWiosenne przebudzenie ciała i ducha

Wiosenne przebudzenie ciała i ducha

Wiosenne przebudzenie to nie tylko proces, przez który przechodzi natura, ale czas zapraszający nas do tego samego. Przekornie chciałabym Was zachęcić do chwili zatrzymania i refleksji.

Wiosna to czas przebudzenia, ale także refleksji
Wiosna to czas przebudzenia, ale także refleksji
Źródło zdjęć: © Archiwum prywatne | Maciej Maciejowski

19.04.2024 | aktual.: 19.04.2024 07:12

Wiosna. To czas w którym wszystko budzi się do życia, a natura rozkwita po długiej zimie. Nasza energia i motywacja dynamicznie wzrastają. Poszukujemy miejsca do ekspansji i zwiększonego działania. Czuję, jak się rozpędzamy i... być może potrzebujemy chwili zatrzymania?

Przebudzenie? Tak, ale z ostrożnością

Przebudzenie, czyli moment wyrwania ze snu, ospałości, monotonii. Potocznie mówi się, że czas wiosennego przebudzenia to cykliczny moment po zimie, który zaprasza nas do odrodzenia. Dzień staje się dłuższy, promienie słoneczne zaczynają zasilać i ogrzewać nasze ciała i my tym samym mamy więcej energii, chęci do działania, otwartości na to, co nowe i na zmiany w naszym życiu. To czas refleksji, zastanowienia nad tym, co mogę zmienić, gdzie kierować swoją uwagę, czemu pragnę dedykować moją energię oraz siły witalne.

Cyklicznie to moment transformacji natury, rozkwitu i ożywienia, zapraszający nas do tego samego. Świat wokół przyspiesza, rośliny kiełkują zalewając ziemię soczystą zielenią, kwitną drzewa. Jednak wielu z nas doświadcza w tym czasie zmęczenia, apatii, wewnętrznego rozbicia, przeładowania i przebodźcowania. Każdy z nas jest inny i nasze potrzeby w tym okresie roku mogą być zróżnicowane. Jedni z nas będą wkraczać w ten czas wyjątkowo dynamicznie, stawiając sobie kolejne wyzwania, przewartościowując i inicjując nowe projekty. Inni zaś przejdą przez przesilenie w potrzebie zwolnienia i powolnego otwarcia na nowe.

Życie w zgodzie ze sobą i swoim osobistym rytmem, bywa wyzwaniem. Wiosna odsłania przed nami pytania o przebudzenie naszego ciała i ducha, ale też o to, czy działamy w poszanowaniu do swojej osobistej dynamiki wewnętrznej:

Co sprawia, że rozkwitam?

Czy żyję zgodnie z wartościami, które są dla mnie ważne?

Czy pielęgnuje to, co chcę, aby rozwijało się w moim życiu?

Czemu chcę dedykować swoją energię i nowy początek?

Wiosna sprzyja nowym początkom
Wiosna sprzyja nowym początkom© Archiwum prywatne | Maciej Maciejewski

Energię ożywienia w naturze możemy potraktować jako zaproszenie do skupienia się na sobie. To moment, w którym możemy przyjrzeć się naszej energii witalnej, zasobom, zdrowiu, naszym myślom i temu, jak na co dzień działamy. Sprawdzić, jak czuje się nasze ciało. To dobry czas na zmiany - a raczej na otwarcie się na zmiany!

Bez pośpiechu

Pamiętajmy, aby wprowadzać je powoli i sukcesywnie. Rozbudzeni słońcem i dłuższymi dniami, możemy doświadczać chęci dosłownego rzucenia się na nowe jakości. Jeden z moich nauczycieli pracy z ruchem i ciałem powtarzał, że "kiedy umysł tak bardzo pragnie przyspieszyć, to moment dla ciała, żeby zwolnić". To bardzo ważne, aby umieć dostrzegać swoje limity i ograniczenia, szczególnie w czasie, w którym doświadczamy wręcz eksplozji zmian temperatur, rozkwitu natury i cyklicznego otwarcia na nową porę roku, która charakteryzuje się wzmożonym i intensywnym działaniem.

A gdyby tak dopuścić do siebie myśl, że nie musimy wszystkich planów zrealizować natychmiast? Poszukiwanie energii, która zmotywuje nas do regularnych, ale nie przeciążających działań, ciało życzliwość, szacunek do swojego tempa to obszary, w których najczęściej kapitulujemy wraz z przywitaniem wiosny, która jest przez nas najbardziej wyczekiwaną i ukochaną porą roku.

Wiosna jest mocnym punktem orientacyjnym na przestrzeni cyklu rocznego - kto z nas nie odłożył tysiąca planów właśnie na ten czas? Ten moment może być dużo bardziej wymagający poprzez nakładanie na siebie presji oraz chęci realizacji wielu planów. Odwróćmy energię i zauważmy, że to, co zasiejemy, postanowimy, zdecydujemy, wdrożymy teraz, może pięknie dla nas dojrzewać i pracować cały rok.

O tej porze roku warto przyjrzeć się relacjom
O tej porze roku warto przyjrzeć się relacjom© Archiwum prywatne

Wiosna to także czas na odbudowanie i ożywienie wielu relacji. Oczywiście zapraszam Cię do przejrzenia się tej, którą masz ze sobą. Odpowiednia dawka uważności w tym okresie może zaowocować, rozkwitnąć i wzrastać dla Ciebie przez kolejne miesiące. Jak siebie zasilasz? Czym karmisz ciało i duszę?

Pragnienia i tęsknoty

Dynamika wiosny odsłania nasze pragnienia i tęsknoty. Mierzymy się z tym, co pragniemy jeszcze zrealizować, dostrzegamy wyraźnie nasze marzenia i przestrzenie, w które chcielibyśmy się jeszcze bardziej zaangażować. Energia tego czasu to ruch, przemieszczanie i ekspansja. Mądrze zarządzaj wówczas swoimi zasobami, które latem będą dojrzewać do swojej pełni. Nie planuj więcej, niż możesz zrealizować. Przede wszystkim, znajdź w tym czasie dla siebie coś, co po prostu daje Ci radość, zasila Cię długodystansowo i odżywia na wielu poziomach. Wiosna jest czasem odnowy i odrodzenia, jest nowym rozdziałem i nowymi możliwościami, ale nie zapominajmy, że jest to także czas przejścia i adaptacji.

Co może posłużyć nam jako zatrzymanie w czasie, kiedy wręcz fantazjujemy o wpadnięciu w wir nowości, które może przynieść życie? Bycie blisko swojego ciała (znowu, nie nadużywanie - uważajcie na pokusę szybkiego "powrotu do formy") oraz bycie blisko natury. Spacery, ekspozycja na słońce, obserwacja budzącej się przyrody to momenty, w których pozwalamy sobie na odpoczynek i regenerację po zimie. Natura uczy nas ciało życzliwości i uważności. Pozwolenie sobie na powolną obserwację, zwolniony krok na spacerze, wyostrzenie zmysłów w lesie może być odpowiedzią na wiosenną eksplozję, która zauważalnie dzieje się na wielu polach.

"Co mogę zrobić, aby zadbać o mój wewnętrzny ogień?"
"Co mogę zrobić, aby zadbać o mój wewnętrzny ogień?"© Archiwum prywatne

Wkraczanie w wiosnę mogłabym porównać do jakości żywiołu ognia, który możemy metaforycznie odnieść do naszego świata wewnętrznego. Co mogę zrobić, aby zadbać o mój wewnętrzny ogień? Jak zarządzać swoją osobistą energią, aby nie wypalać się, a powoli wzrastać? I chociaż ten żywioł w świecie symbolicznym odpowiada za iskrę, szybkie zapalanie się do działania, ekscytację, spontaniczność, to ciepło ognia i jego ciągłość pielęgnujemy poprzez stałą uważność i odpowiednie zarządzanie jego energią. Pozwala to uniknąć szybkiego rozpalenia (tutaj rozbuchania naszej energii) i wypalenia (szybkiego spadku sił, motywacji, chęci oraz przeciążenia).

Wiosna odkrywa nasze ciała po długiej zimie ale też nasze wnętrza, które warstwa po warstwie zaprasza do głębszego samopoznania, poczucia swoich pragnień i realizacji marzeń. Życzę Wam dużo oddechu w tym czasie i odnalezienia osobistego wytchnienia!

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)