Wiśniowe bombre czyli koloryzacja tylko dla brunetek

Eksperymentowanie z kolorem włosów to jeden z najprostszych sposobów na zmianę wyglądu. Niestety, lansowane od kilku miesięcy trendy, głównie pastelowe koloryzacje, były przychylne głównie blondynkom. Najnowsza propozycja jest ukłonem w stronę szatynek i brunetek.

Obraz

/ 10Wiśniowe bombre czyli koloryzacja tylko dla brunetek

Obraz
© Instagram

Eksperymentowanie z kolorem włosów to jeden z najprostszych sposobów na zmianę wyglądu. Niestety, lansowane od kilku miesięcy trendy, głównie pastelowe koloryzacje, były przychylne głównie blondynkom. Najnowsza propozycja jest ukłonem w stronę szatynek i brunetek.

Bombré, czyli połączenie ombré i baleyage'u, doczekało się swojej wybitnie jesienno-zimowej odsłony. Jak podaje serwis Good Housekeeping, najnowszym hitem obecnego sezonu jest bombré w odcieniach wiśni. Tzw. cherry bombré (termin ukuty przez kolorystkę gwiazd Beth Minardi) jest stosunkowo proste w realizacji i mimo niskiego stopnia ingerencji w naturalny kolor dodaje ciemnym włosom energii i dodatkowego wymiaru.

Według Beth Minardi przy odpowiednim doborze odcienia cherry bombré służy kobietom tak o oliwkowej, jak i o porcelanowej karnacji. Co więcej, nie wymaga ono takiego poświęcenia, jak tęczowe fryzury, które u brunetek wiążą się z koniecznością rozjaśniania włosów. Podczas koloryzacji, jak podkreśla ekspertka, w zależności od koloru skóry wystarczy eksperymentowanie z odcieniami czerwieni.

Po wielu miesiącach obfitujących w trendy bardziej sprzyjające blondynkom wiśniowe bombré wydaje się idealną odskocznią. Dodatkowa zaleta? Stosunkowo niskie koszty utrzymania stylizacji, która w przeciwieństwie do tęczowych pasemek czy krótkich fryzur nie wymaga częstych wizyt w salonie.

Małgorzata Mrozek / ak / Kobieta WP

/ 10Fryzury dla brunetek: wiśniowe bombré

Obraz
© Instagram

Eksperymentowanie z kolorem włosów to jeden z najprostszych sposobów na zmianę wyglądu. Niestety, lansowane od kilku miesięcy trendy, głównie pastelowe koloryzacje, były przychylne głównie blondynkom. Najnowsza propozycja jest ukłonem w stronę szatynek i brunetek.

Bombré, czyli połączenie ombré i baleyage'u, doczekało się swojej wybitnie jesienno-zimowej odsłony. Jak podaje serwis Good Housekeeping, najnowszym hitem obecnego sezonu jest bombré w odcieniach wiśni. Tzw. cherry bombré (termin ukuty przez kolorystkę gwiazd Beth Minardi) jest stosunkowo proste w realizacji i mimo niskiego stopnia ingerencji w naturalny kolor dodaje ciemnym włosom energii i dodatkowego wymiaru.

Według Beth Minardi przy odpowiednim doborze odcienia cherry bombré służy kobietom tak o oliwkowej, jak i o porcelanowej karnacji. Co więcej, nie wymaga ono takiego poświęcenia, jak tęczowe fryzury, które u brunetek wiążą się z koniecznością rozjaśniania włosów. Podczas koloryzacji, jak podkreśla ekspertka, w zależności od koloru skóry wystarczy eksperymentowanie z odcieniami czerwieni.

Po wielu miesiącach obfitujących w trendy bardziej sprzyjające blondynkom wiśniowe bombré wydaje się idealną odskocznią. Dodatkowa zaleta? Stosunkowo niskie koszty utrzymania stylizacji, która w przeciwieństwie do tęczowych pasemek czy krótkich fryzur nie wymaga częstych wizyt w salonie.

Małgorzata Mrozek / ak / Kobieta WP

/ 10Fryzury dla brunetek: wiśniowe bombré

Obraz
© Instagram

Eksperymentowanie z kolorem włosów to jeden z najprostszych sposobów na zmianę wyglądu. Niestety, lansowane od kilku miesięcy trendy, głównie pastelowe koloryzacje, były przychylne głównie blondynkom. Najnowsza propozycja jest ukłonem w stronę szatynek i brunetek.

Bombré, czyli połączenie ombré i baleyage'u, doczekało się swojej wybitnie jesienno-zimowej odsłony. Jak podaje serwis Good Housekeeping, najnowszym hitem obecnego sezonu jest bombré w odcieniach wiśni. Tzw. cherry bombré (termin ukuty przez kolorystkę gwiazd Beth Minardi) jest stosunkowo proste w realizacji i mimo niskiego stopnia ingerencji w naturalny kolor dodaje ciemnym włosom energii i dodatkowego wymiaru.

Według Beth Minardi przy odpowiednim doborze odcienia cherry bombré służy kobietom tak o oliwkowej, jak i o porcelanowej karnacji. Co więcej, nie wymaga ono takiego poświęcenia, jak tęczowe fryzury, które u brunetek wiążą się z koniecznością rozjaśniania włosów. Podczas koloryzacji, jak podkreśla ekspertka, w zależności od koloru skóry wystarczy eksperymentowanie z odcieniami czerwieni.

Po wielu miesiącach obfitujących w trendy bardziej sprzyjające blondynkom wiśniowe bombré wydaje się idealną odskocznią. Dodatkowa zaleta? Stosunkowo niskie koszty utrzymania stylizacji, która w przeciwieństwie do tęczowych pasemek czy krótkich fryzur nie wymaga częstych wizyt w salonie.

Małgorzata Mrozek / ak / Kobieta WP

/ 10Fryzury dla brunetek: wiśniowe bombré

Obraz
© Instagram

Eksperymentowanie z kolorem włosów to jeden z najprostszych sposobów na zmianę wyglądu. Niestety, lansowane od kilku miesięcy trendy, głównie pastelowe koloryzacje, były przychylne głównie blondynkom. Najnowsza propozycja jest ukłonem w stronę szatynek i brunetek.

Bombré, czyli połączenie ombré i baleyage'u, doczekało się swojej wybitnie jesienno-zimowej odsłony. Jak podaje serwis Good Housekeeping, najnowszym hitem obecnego sezonu jest bombré w odcieniach wiśni. Tzw. cherry bombré (termin ukuty przez kolorystkę gwiazd Beth Minardi) jest stosunkowo proste w realizacji i mimo niskiego stopnia ingerencji w naturalny kolor dodaje ciemnym włosom energii i dodatkowego wymiaru.

Według Beth Minardi przy odpowiednim doborze odcienia cherry bombré służy kobietom tak o oliwkowej, jak i o porcelanowej karnacji. Co więcej, nie wymaga ono takiego poświęcenia, jak tęczowe fryzury, które u brunetek wiążą się z koniecznością rozjaśniania włosów. Podczas koloryzacji, jak podkreśla ekspertka, w zależności od koloru skóry wystarczy eksperymentowanie z odcieniami czerwieni.

Po wielu miesiącach obfitujących w trendy bardziej sprzyjające blondynkom wiśniowe bombré wydaje się idealną odskocznią. Dodatkowa zaleta? Stosunkowo niskie koszty utrzymania stylizacji, która w przeciwieństwie do tęczowych pasemek czy krótkich fryzur nie wymaga częstych wizyt w salonie.

Małgorzata Mrozek / ak / Kobieta WP

/ 10Fryzury dla brunetek: wiśniowe bombré

Obraz
© Instagram

Eksperymentowanie z kolorem włosów to jeden z najprostszych sposobów na zmianę wyglądu. Niestety, lansowane od kilku miesięcy trendy, głównie pastelowe koloryzacje, były przychylne głównie blondynkom. Najnowsza propozycja jest ukłonem w stronę szatynek i brunetek.

Bombré, czyli połączenie ombré i baleyage'u, doczekało się swojej wybitnie jesienno-zimowej odsłony. Jak podaje serwis Good Housekeeping, najnowszym hitem obecnego sezonu jest bombré w odcieniach wiśni. Tzw. cherry bombré (termin ukuty przez kolorystkę gwiazd Beth Minardi) jest stosunkowo proste w realizacji i mimo niskiego stopnia ingerencji w naturalny kolor dodaje ciemnym włosom energii i dodatkowego wymiaru.

Według Beth Minardi przy odpowiednim doborze odcienia cherry bombré służy kobietom tak o oliwkowej, jak i o porcelanowej karnacji. Co więcej, nie wymaga ono takiego poświęcenia, jak tęczowe fryzury, które u brunetek wiążą się z koniecznością rozjaśniania włosów. Podczas koloryzacji, jak podkreśla ekspertka, w zależności od koloru skóry wystarczy eksperymentowanie z odcieniami czerwieni.

Po wielu miesiącach obfitujących w trendy bardziej sprzyjające blondynkom wiśniowe bombré wydaje się idealną odskocznią. Dodatkowa zaleta? Stosunkowo niskie koszty utrzymania stylizacji, która w przeciwieństwie do tęczowych pasemek czy krótkich fryzur nie wymaga częstych wizyt w salonie.

Małgorzata Mrozek / ak / Kobieta WP

/ 10Fryzury dla brunetek: wiśniowe bombré

Obraz
© Instagram

Eksperymentowanie z kolorem włosów to jeden z najprostszych sposobów na zmianę wyglądu. Niestety, lansowane od kilku miesięcy trendy, głównie pastelowe koloryzacje, były przychylne głównie blondynkom. Najnowsza propozycja jest ukłonem w stronę szatynek i brunetek.

Bombré, czyli połączenie ombré i baleyage'u, doczekało się swojej wybitnie jesienno-zimowej odsłony. Jak podaje serwis Good Housekeeping, najnowszym hitem obecnego sezonu jest bombré w odcieniach wiśni. Tzw. cherry bombré (termin ukuty przez kolorystkę gwiazd Beth Minardi) jest stosunkowo proste w realizacji i mimo niskiego stopnia ingerencji w naturalny kolor dodaje ciemnym włosom energii i dodatkowego wymiaru.

Według Beth Minardi przy odpowiednim doborze odcienia cherry bombré służy kobietom tak o oliwkowej, jak i o porcelanowej karnacji. Co więcej, nie wymaga ono takiego poświęcenia, jak tęczowe fryzury, które u brunetek wiążą się z koniecznością rozjaśniania włosów. Podczas koloryzacji, jak podkreśla ekspertka, w zależności od koloru skóry wystarczy eksperymentowanie z odcieniami czerwieni.

Po wielu miesiącach obfitujących w trendy bardziej sprzyjające blondynkom wiśniowe bombré wydaje się idealną odskocznią. Dodatkowa zaleta? Stosunkowo niskie koszty utrzymania stylizacji, która w przeciwieństwie do tęczowych pasemek czy krótkich fryzur nie wymaga częstych wizyt w salonie.

Małgorzata Mrozek / ak / Kobieta WP

/ 10Fryzury dla brunetek: wiśniowe bombré

Obraz
© Instagram

Eksperymentowanie z kolorem włosów to jeden z najprostszych sposobów na zmianę wyglądu. Niestety, lansowane od kilku miesięcy trendy, głównie pastelowe koloryzacje, były przychylne głównie blondynkom. Najnowsza propozycja jest ukłonem w stronę szatynek i brunetek.

Bombré, czyli połączenie ombré i baleyage'u, doczekało się swojej wybitnie jesienno-zimowej odsłony. Jak podaje serwis Good Housekeeping, najnowszym hitem obecnego sezonu jest bombré w odcieniach wiśni. Tzw. cherry bombré (termin ukuty przez kolorystkę gwiazd Beth Minardi) jest stosunkowo proste w realizacji i mimo niskiego stopnia ingerencji w naturalny kolor dodaje ciemnym włosom energii i dodatkowego wymiaru.

Według Beth Minardi przy odpowiednim doborze odcienia cherry bombré służy kobietom tak o oliwkowej, jak i o porcelanowej karnacji. Co więcej, nie wymaga ono takiego poświęcenia, jak tęczowe fryzury, które u brunetek wiążą się z koniecznością rozjaśniania włosów. Podczas koloryzacji, jak podkreśla ekspertka, w zależności od koloru skóry wystarczy eksperymentowanie z odcieniami czerwieni.

Po wielu miesiącach obfitujących w trendy bardziej sprzyjające blondynkom wiśniowe bombré wydaje się idealną odskocznią. Dodatkowa zaleta? Stosunkowo niskie koszty utrzymania stylizacji, która w przeciwieństwie do tęczowych pasemek czy krótkich fryzur nie wymaga częstych wizyt w salonie.

Małgorzata Mrozek / ak / Kobieta WP

/ 10Fryzury dla brunetek: wiśniowe bombré

Obraz
© Instagram

Eksperymentowanie z kolorem włosów to jeden z najprostszych sposobów na zmianę wyglądu. Niestety, lansowane od kilku miesięcy trendy, głównie pastelowe koloryzacje, były przychylne głównie blondynkom. Najnowsza propozycja jest ukłonem w stronę szatynek i brunetek.

Bombré, czyli połączenie ombré i baleyage'u, doczekało się swojej wybitnie jesienno-zimowej odsłony. Jak podaje serwis Good Housekeeping, najnowszym hitem obecnego sezonu jest bombré w odcieniach wiśni. Tzw. cherry bombré (termin ukuty przez kolorystkę gwiazd Beth Minardi) jest stosunkowo proste w realizacji i mimo niskiego stopnia ingerencji w naturalny kolor dodaje ciemnym włosom energii i dodatkowego wymiaru.

Według Beth Minardi przy odpowiednim doborze odcienia cherry bombré służy kobietom tak o oliwkowej, jak i o porcelanowej karnacji. Co więcej, nie wymaga ono takiego poświęcenia, jak tęczowe fryzury, które u brunetek wiążą się z koniecznością rozjaśniania włosów. Podczas koloryzacji, jak podkreśla ekspertka, w zależności od koloru skóry wystarczy eksperymentowanie z odcieniami czerwieni.

Po wielu miesiącach obfitujących w trendy bardziej sprzyjające blondynkom wiśniowe bombré wydaje się idealną odskocznią. Dodatkowa zaleta? Stosunkowo niskie koszty utrzymania stylizacji, która w przeciwieństwie do tęczowych pasemek czy krótkich fryzur nie wymaga częstych wizyt w salonie.

Małgorzata Mrozek / ak / Kobieta WP

/ 10Fryzury dla brunetek: wiśniowe bombré

Obraz
© Instagram

Eksperymentowanie z kolorem włosów to jeden z najprostszych sposobów na zmianę wyglądu. Niestety, lansowane od kilku miesięcy trendy, głównie pastelowe koloryzacje, były przychylne głównie blondynkom. Najnowsza propozycja jest ukłonem w stronę szatynek i brunetek.

Bombré, czyli połączenie ombré i baleyage'u, doczekało się swojej wybitnie jesienno-zimowej odsłony. Jak podaje serwis Good Housekeeping, najnowszym hitem obecnego sezonu jest bombré w odcieniach wiśni. Tzw. cherry bombré (termin ukuty przez kolorystkę gwiazd Beth Minardi) jest stosunkowo proste w realizacji i mimo niskiego stopnia ingerencji w naturalny kolor dodaje ciemnym włosom energii i dodatkowego wymiaru.

Według Beth Minardi przy odpowiednim doborze odcienia cherry bombré służy kobietom tak o oliwkowej, jak i o porcelanowej karnacji. Co więcej, nie wymaga ono takiego poświęcenia, jak tęczowe fryzury, które u brunetek wiążą się z koniecznością rozjaśniania włosów. Podczas koloryzacji, jak podkreśla ekspertka, w zależności od koloru skóry wystarczy eksperymentowanie z odcieniami czerwieni.

Po wielu miesiącach obfitujących w trendy bardziej sprzyjające blondynkom wiśniowe bombré wydaje się idealną odskocznią. Dodatkowa zaleta? Stosunkowo niskie koszty utrzymania stylizacji, która w przeciwieństwie do tęczowych pasemek czy krótkich fryzur nie wymaga częstych wizyt w salonie.

Małgorzata Mrozek / ak / Kobieta WP

10 / 10Fryzury dla brunetek: wiśniowe bombré

Obraz
© Instagram

Eksperymentowanie z kolorem włosów to jeden z najprostszych sposobów na zmianę wyglądu. Niestety, lansowane od kilku miesięcy trendy, głównie pastelowe koloryzacje, były przychylne głównie blondynkom. Najnowsza propozycja jest ukłonem w stronę szatynek i brunetek.

Bombré, czyli połączenie ombré i baleyage'u, doczekało się swojej wybitnie jesienno-zimowej odsłony. Jak podaje serwis Good Housekeeping, najnowszym hitem obecnego sezonu jest bombré w odcieniach wiśni. Tzw. cherry bombré (termin ukuty przez kolorystkę gwiazd Beth Minardi) jest stosunkowo proste w realizacji i mimo niskiego stopnia ingerencji w naturalny kolor dodaje ciemnym włosom energii i dodatkowego wymiaru.

Według Beth Minardi przy odpowiednim doborze odcienia cherry bombré służy kobietom tak o oliwkowej, jak i o porcelanowej karnacji. Co więcej, nie wymaga ono takiego poświęcenia, jak tęczowe fryzury, które u brunetek wiążą się z koniecznością rozjaśniania włosów. Podczas koloryzacji, jak podkreśla ekspertka, w zależności od koloru skóry wystarczy eksperymentowanie z odcieniami czerwieni.

Po wielu miesiącach obfitujących w trendy bardziej sprzyjające blondynkom wiśniowe bombré wydaje się idealną odskocznią. Dodatkowa zaleta? Stosunkowo niskie koszty utrzymania stylizacji, która w przeciwieństwie do tęczowych pasemek czy krótkich fryzur nie wymaga częstych wizyt w salonie.

Małgorzata Mrozek / ak / Kobieta WP

Wybrane dla Ciebie

Wystroiła się w zestaw z minispódniczką. Kolor to hit jesieni
Wystroiła się w zestaw z minispódniczką. Kolor to hit jesieni
Będą się zachwycać rosołem. Wystarczy dodać jeden składnik
Będą się zachwycać rosołem. Wystarczy dodać jeden składnik
Kończy 91 lat. Tak wygląda dziś Brigitte Bardot
Kończy 91 lat. Tak wygląda dziś Brigitte Bardot
Została żoną. Wiadomo, kto zaprojektował jej suknię ślubną
Została żoną. Wiadomo, kto zaprojektował jej suknię ślubną
Pozowała dla "Playboy'a". Tak wyglądała na okładce
Pozowała dla "Playboy'a". Tak wyglądała na okładce
"Singapurski pocałunek" zna niewiele osób. Na czym polega?
"Singapurski pocałunek" zna niewiele osób. Na czym polega?
Prysznic rano czy wieczorem? Lekarka mówi, co jest lepsze
Prysznic rano czy wieczorem? Lekarka mówi, co jest lepsze
Nie łącz z ziemniakami. Szkodzi zdrowiu
Nie łącz z ziemniakami. Szkodzi zdrowiu
Pokazała córki. Tak wyglądają nastolatki
Pokazała córki. Tak wyglądają nastolatki
Trendy prosto z Mediolanu. Oto co będziemy nosić już wiosną
Trendy prosto z Mediolanu. Oto co będziemy nosić już wiosną
Leśnik zdążył to nagrać. "Tylko dla ludzi o mocnych nerwach"
Leśnik zdążył to nagrać. "Tylko dla ludzi o mocnych nerwach"
Tak wystroiła się do TVN-u. Mikroszorty to dopiero początek
Tak wystroiła się do TVN-u. Mikroszorty to dopiero początek