WAŻNE
TERAZ

Prezydent wetuje kolejną ustawę. "Przepisy zagrażają wolnościom Polaków"

Władze miasta sprytnie obeszły prawo. Syn Violetty Villas jest oburzony

- Chcę stworzyć w domu w Lewinie Kłodzkim muzeum Violetty Villas – mówił kilka lat temu syn diwy Krzysztof Gospodarek i jej jedyny spadkobierca. Pomysł może nie dojść do skutku, bo w mieście już powstało miejsce upamiętniające wokalistkę. Gospodarek ubolewa, że władze miasta zręcznie obeszły prawo, aby z nim nie współpracować.

villasVioletta Villas
Źródło zdjęć: © ONS.pl
Anna Podlaska
oprac.  Anna Podlaska

Kilka lat temu sąd rozstrzygnął kwestię spadku po słynnej wokalistce Violettcie Villas. Jej testament wskazywał, że dom w Lewinie Kłodzkim, należy do opiekunki – z tym nie zgadzał się syn Villas, Krzysztof Gospodarek. Mężczyzna udowodnił w sądzie, że jego mama w chwili sporządzania testamentu nie była w pełni świadoma tego, co robi. "Jednym spadkobiercą Violetty Villas jest jej syn Krzysztof Gospodarek. To do niego należy rodzinny dom artystki w Lewinie Kłodzkim, wszystkie pamiątki i prawa autorskie oraz wykonawcze do spuścizny artystycznej po Villas" – zdecydował sąd.

- Chce w domu w Lewinie Kłodzkim stworzyć muzeum Violetty Villas. – Ten dom jest na razie pijacką ruiną – mówił w jednym z wywiadów Gospodarek. Choć od śmierci piosenkarki minęło prawie 9 lat, projekt nie doszedł do skutku.

Co z muzeum Violetty Villas?

W "Życiu na gorąco" Krzysztof Gospodarek tłumaczy, że w rodzinnym mieście jego matki otworzono nie muzeum, jak planował, a jedynie Izbę Pamięci. "Chciałem, żeby w ten projekt [muzeum] zaangażowały się władze gminy Lewina Kłodzkiego i gotów byłem przekazać nieruchomość na ten cel" – wyznał w rozmowie z gazetą. Stało się inaczej.

Utworzoną Izbę Pamięci Villas nazwano: Centrum Społeczno-Kulturalno-Edukacyjne wraz z izbą pamięci Violetty V., a nie Villas. Skrót chroni władze miasta przed kosztami związanymi z zastrzeżeniem znaku towarowego, do którego prawa ma pan Krzysztof Gospodarek.

Jak zauważa syn Villas, Izba Pamięci nie ma wiele do zaoferowania, a on chciał umieścić w muzeum wiele eksponatów, m.in. czułe listy do niego, pamiętnik, rzeczy osobiste, skrzypce ojca, zdjęcia, świadectwa ze szkoły, a nawet słynne białe futro z USA.

Krzysztof Gospodarek zapewnia w czasopiśmie, że jest gotowy na współpracę, bo zależy mu na pamięci po matce. Jest gotów na rozmowy i ustępstwa.

Wirusolog komentuje zamknięcie cmentarzy. "Decyzje są nieprzemyślane"

Źródło artykułu: WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Postawiła na odważną stylizację. Sylwia Gliwa cała w czerni
Postawiła na odważną stylizację. Sylwia Gliwa cała w czerni
Chłopiec zostawił list w parafii. Przekazał pieniądze z komunii
Chłopiec zostawił list w parafii. Przekazał pieniądze z komunii
Jest już po operacji. Zabrała głos
Jest już po operacji. Zabrała głos
Mało kto wie, że to przemoc. "Nie odzywa się przez tydzień"
Mało kto wie, że to przemoc. "Nie odzywa się przez tydzień"
Imię ma tylko jedną literę. Noszą je tylko dwie Polki
Imię ma tylko jedną literę. Noszą je tylko dwie Polki
Pochodzenie szlacheckie czy chłopskie? Możesz to sprawdzić
Pochodzenie szlacheckie czy chłopskie? Możesz to sprawdzić
Zmarł Nikodem Marecki. Tak pożegnała go ekipa serialu
Zmarł Nikodem Marecki. Tak pożegnała go ekipa serialu
Spytali ją o ślub. Oto jak odpowiedziała
Spytali ją o ślub. Oto jak odpowiedziała
12-latka zostawiła setki sygnałów. Ekspertka apeluje do rodziców
12-latka zostawiła setki sygnałów. Ekspertka apeluje do rodziców
Kot wyleguje się na grzejniku? Jednoznaczny komunikat
Kot wyleguje się na grzejniku? Jednoznaczny komunikat
Ostatni dzwonek. W święta roślina się odwdzięczy
Ostatni dzwonek. W święta roślina się odwdzięczy
Krawczyk ze wzruszeniem o Poznakowskim. "Do końca był dzielny"
Krawczyk ze wzruszeniem o Poznakowskim. "Do końca był dzielny"
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥