Wlej do skrzydłokwiatu. Najlepszy sposób babci
Skrzydłokwiat, choć potrafi być dość kapryśnym gatunkiem rośliny, może stać się prawdziwą ozdobą naszego domu. Wystarczy zastosować kilka domowych sposobów. Jednym z nich jest skuteczny nawóz, którego recepturę znały już nasze babcie - nie znajdziesz prostszej metody!
25.11.2023 | aktual.: 25.11.2023 15:27
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Skrzydłokwiat, pod warunkiem, że będzie odpowiednio podlewany, nawożony i doświetlany, potrafi cieszyć nasze oczy nie tylko bujnymi zielonymi liśćmi, ale także okazałymi i ozdobnymi białymi kwiatami.
Warto mieć go w domu, bo zalicza się do grupy roślin oczyszczających powietrze. Jak zadbać o ten cenny okaz? Wbrew pozorom nie jest to wcale takie trudne, wystarczy przestrzegać kilku zasad.
Znajdź miejsce dla swojego skrzydłokwiatu
Choć przeglądając informacje o tej roślinie w sieci, można odnieść wrażenie, że nie jest ona zbyt wymagająca, to jednak jest to mylne przekonanie. Jeżeli nie zapewnimy skrzydłokwiatowi odpowiednich warunków, zanim zdążymy się zorientować, roślina w geście sprzeciwu zacznie gubić liście.
Kwiat powinien być ustawiony w miejscu, gdzie nie jest bezpośrednio wystawiony na działanie promieni słonecznych. Podłoże, na którym rośnie skrzydłokwiat, musi być żyzne i przepuszczalne, o lekko kwaśnym odczynie.
W okresie jesienno-zimowym roślina powinna znajdować się w pomieszczeniu, gdzie temperatura oscyluje między 16 a 18 stopni Celsjusza, natomiast latem - nie powinna przekraczać 22 stopni. Liście skrzydłokwiatu powinny być często zraszane - nie zapominajmy, że jest to roślina pochodząca z Ameryki Środkowej i Południowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Wymieszaj i wlej do doniczki. Łodygi od razu wybiją
Misja ratunkowa - nawóz
Jeżeli pomimo przestrzegania tych zasad nasza sadzonka nadal nie wygląda dobrze, przechodzimy do misji specjalnej. Najlepszą odżywkę, która uratuje kwiat, przygotujemy z jednego produktu.
Odżywka ostatniego ratunku to mieszanka przygotowana z niesfermentowanych drożdży. Wystarczy, że rozdrobnimy produkt i zalejemy go ciepłą wodą, zachowując proporcje 100 gramów drożdży na 10 litrów wody.
Mieszankę należy odstawić na godzinę, a następnie powstałą substancją podlać naszą sadzonkę.
Zapraszamy na grupę FB – #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!