Blisko ludziWojtek Sawicki odzyskał głos po 15 latach. Nagrał wzruszający filmik

Wojtek Sawicki odzyskał głos po 15 latach. Nagrał wzruszający filmik

Wojtek Sawicki odzyskał głos
Wojtek Sawicki odzyskał głos
Źródło zdjęć: © Instagram
oprac. KPL

23.07.2021 14:27

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wojtek Sawicki jest blogerem i aktywistą chorującym na dystrofię mięśniową Duchenne'a. Jego instaramowy profil obserwuje prawie 100 tys. użytkowników. Ostatnio podzielił się z nimi wspaniałą wiadomością.

Sawicki określa się mianem "influencera z misją". Wszystkim jego działaniom przyświeca idea realnego wpływania na polepszenie się sytuacji osób z niepełnosprawnościami. Sam porusza się za pomocą wózka elektrycznego i oddycha przez respirator, ale nie chce być przez to traktowany gorzej lub inaczej.

Działania na rzecz osób z niepełnosprawnościami

Dlatego w sieci porusza tematy istotne dla osób z niepełnosprawnościami: normalizuje ich seksualność (sam jest w szczęśliwym związku), protestuje przeciwko infantylizacji i pokazuje, jak wiele (często czysto technicznych) przeszkód muszą pokonać ludzie z ograniczoną mobilnością.

Na początku lipca Sawicki poinformował, że otrzymał interesującą go ofertę pracy. Został ekspertem ds. społecznej odpowiedzialności biznesu (konsultantem ds. osób z niepełnosprawnościami) w banku.

- Jestem dumny, że ktoś docenił moją działalność Influencerską i moje umiejętności i zaoferował mi pracę na odpowiedzialnym stanowisku, które zaspokaja moje zawodowe ambicje – pisał wówczas w swoich mediach społecznościowych.

- Niewielu ludzi w mojej sytuacji zdrowotnej może to powiedzieć, gdyż OzN (osoby z niepełnosprawnością) najczęściej muszą pracować na najniższych posadach. Rynek pracy wciąż jest dla nas mało łaskawy. Mam nadzieję, że w jakimś stopniu uda mi się to zmienić, gdyż jednym z moich obowiązków będzie wsparcie merytoryczne i komunikacyjne rekrutacji osób z niepełnosprawnościami - dodawał.

Wojtek Sawicki odzyskał głos

Teraz natomiast podzielił się ze swoimi obserwatorami kolejną wspaniałą wiadomością. Sawicki, który do tej pory był w stanie mówić wyłącznie szeptem, odzyskuje bowiem głos.

- Od zeszłego piątku testuję rurkę foniatryczną, która poprzez zastosowanie trzech otworów w ściance przewodu prowadzącego do wnętrza tchawicy umożliwia mi wyraźne mówienie. Kolejny raz respirator okazał się moim kumplem, bo dzięki dostarczanemu przez niego powietrzu do płuc jestem w stanie w trakcie wydechu wydobyć z siebie donośny głos – napisał pod zdjęciem z ukochaną.

Jednocześnie przyznał, że wszystkie poprzednie próby odzyskania głosu zakończyły się fiaskiem z powodu niewielkiego rozmiaru tchawicy. - Pomny tych doświadczeń zintensyfikowałem poszukiwania inżyniera, tóry pomoże mi rozwiązać ten problem. To był świetny pomysł, gdyż znaleziony przeze mnie konstruktor znalazł sposób na wyjście z tego impasu. Otóż, zaprojektował silikonową uszczelkę, która z znaczącym stopniu niweluje ubytek powietrza z tchawicy. Eureka! – wyjaśnił.

Chociaż początki były trudne przez wzgląd na ból szyi, we wtorek nastąpił przełom. - Zamówiłem ciasto w cukierni, zadzwoniłem do Agaty, pogratulowałem obcej osobie posiadania pięknych psów. Jak piszę te słowa, to szklą mi się oczy. Jestem szczęśliwy, po 15 latach znowu mówię! – relacjonuje bloger.

Sawicki nagrał też wzruszający filmik, na którym wita się ze swoimi obserwatorami.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (1)
Zobacz także