GwiazdyWyjątkowa miłość wokalistki. Maria Koterbska i Jan Frankl byli razem prawie 80 lat

Wyjątkowa miłość wokalistki. Maria Koterbska i Jan Frankl byli razem prawie 80 lat

Taka miłość rzadko się zdarza. Maria Koterbska poznała swojego przyszłego męża jeszcze w czasie II wojny światowej. Przez pewien czas nie dawała mu żadnych szans, w końcu jednak obydwoje zrozumieli, że nie mogą bez siebie żyć.

Mąż Marii Koterbskiej był jej największym fanem.
Mąż Marii Koterbskiej był jej największym fanem.
Źródło zdjęć: © East News

10.02.2021 12:23

Przyszła gwiazda polskiej sceny muzycznej poznała Jana Frankla w rodzinnym mieście - Bielsku-Białej. Od razu wpadła mu w oko. Koterbska ze wszystkich sił odrzucała zaloty Jana. Gdy trafiła do szpitala z powodu zapalenia wyrostka robaczkowego, Frankl cały czas przy niej czuwał i przynosił kwiaty. Tą troskliwością skradł serce ukochanej.

Prawdziwa miłość wokalistki

Para wzięła ślub w 1950 roku w kościele Opatrzności Bożej w Bielsku-Białej. Byli już w związku od blisko 7 lat. Zamieszkali w kamienicy wybudowanej przez jej dziadka i nie zamierzali nigdzie się stamtąd przenosić. Po narodzinach ich jedynego syna Romana doszli do wniosku, że to najlepsze miejsce dla ich trójki.

Koterbska podkreślała, że chociaż obydwoje pochodzili z różnych światów, doskonale się rozumieli. Najważniejsza była dla nich rodzina. Wokalistka robiła, co mogła, aby zaraz po koncertach wracać do domu. Zdarzały się i takie sytuacje, gdy praktycznie cały czas była w trasie, ale jej mąż nigdy nie powiedział słów skargi.

Sprawdź:

"Nie było mnie miesiącami w domu, kursowałam między jednym miastem a drugim. Niezliczone koncerty w kraju, zagraniczne tournée, nagrania, występy na festiwalach, wywiady – który mąż by to zniósł? Oczywiście mój kochany Janek!" - przyznawała w wywiadach wokalistka.

Koterbska z dumą opowiadała o tym, że jej mąż był zarazem największym fanem. Skrupulatnie zbierał wszystkie prasowe doniesienia o twórczości żony. Gdy wyruszała na wielomiesięczne trasy koncertowe, tęsknił za nią razem z synem. Wokalistka dodała, że po powrocie z tournée od razu zabierała się za domowe obowiązki.

Przeczytaj:

Małżeństwo nie opowiadało o sekrecie udanego związku. "Ja jestem piorun, a on jest spokój, który wszystko łagodzi. W ten sposób powinny dobierać się małżeństwa" - twierdziła przed laty Koterbska. Gdy mąż podupadł na zdrowiu, wokalistka poświęciła mu każdą wolną chwilę. Jan Frankl zmarł w lutym 2020 roku.

Maria Koterbska odeszła w styczniu 2021 roku po długiej walce z nowotworem w wieku 96 lat. Jej syn wyznał, że do końca walczyła i cały czas tryskała humorem, a tuż przed śmiercią śpiewała personelowi swoje największe przeboje.

Zobacz też:

Zobacz także
Komentarze (7)