Wyliczyli jej zarobek w "TzG". Zareagowała błyskawicznie
Ostatnio pojawiły się doniesienia o tym, że żona Zenka Martyniuka otrzymała propozycję występu w kolejnej edycji "Tańca z gwiazdami". Po spekulacjach na temat jej możliwych zarobków, głos zabrała sama zainteresowana. Padły stanowcze słowa.
19.04.2023 | aktual.: 19.04.2023 16:31
Zenek Martyniuk od lat jest niewątpliwym królem polskiego disco polo. Nic więc dziwnego, że zainteresowanie budzi także jego rodzina. O ile przez pewien czas najczęściej pisano o nieudanym małżeństwie jego syna Daniela i kolejnych ekscesach młodego mężczyzny, tak ostatnio sporą popularność zyskała żona artysty - Danuta.
Kobieta przeszła metamorfozę i schudła 17 kilogramów. Zdecydowała się także na kilka zabiegów, a powodem takiej decyzji były m.in. negatywne opinie internautów na jej temat. "Pod moimi zdjęciami internauci pisali, że jestem gruba, brzydka, że wyglądam jak mama Zenka i mąż powinien znaleźć sobie kogoś młodszego, atrakcyjniejszego. Bardzo mnie to zabolało i wreszcie przyszedł ten moment, kiedy pomyślałam: »Ja wam jeszcze pokażę!«" — powiedziała w rozmowie z "Party".
Zobacz także: Tak schudła 17 kg. "Czekolady szły jak kanapki"
Danuta Martyniuk miała dostać propozycję udziału w "TzG"
Niedawno "Super Express" donosił o zmianach, jakie Edward Miszczak ma zamiar wprowadzać w kolejnej edycji "Tańca z gwiazdami". Spekulowano m.in. o powrocie do formatu Marcina Hakiela, rozpoczęła się też giełda nazwisk kolejnych uczestników. Oprócz Heleny Englert czy Jarosława Bieniuka pojawiło się też nazwisko Danuty Martyniuk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak podawał tabloid - produkcja chciała, by w programie wystąpił sam król disco polo, jednak zobowiązania koncertowe miały nie pozwolić mu na ewentualny udział. W związku z tym propozycję miała otrzymać jego żona. "Super Express" podawał też, że kobieta mogłaby liczyć nawet na 12 tysięcy złotych za odcinek.
Stanowcza reakcja Danuty Martyniuk
Na pojawiające się w mediach informacje zareagowała sama Danuta Martyniuk. O komentarz w tej sprawie poprosił ją "Fakt", a jej reakcja była wyjątkowo stanowcza.
- Pierwsze słyszę, żebym taką propozycję dostała, kto to takie głupoty wypisuje - stwierdziła. Dodała, że nawet gdyby taką ofertę otrzymała, jej odpowiedź byłaby negatywna. - Ja mam wiele innych zajęć - podsumowała.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl