Wytknęła jej interesowność. Tak odpowiedziała

Iwona Mazurkiewicz z "Sanatorium miłości" jest bardzo aktywna na Facebooku. Niedawno opublikowała zdjęcie z ogrodu. "Czego się nie robi dla kasy i splendoru" - skomentował jeden z jej obserwatorów. Odpowiedziała.

Iwona Mazurkiewicz i Gerard MakoszIwona Mazurkiewicz i Gerard Makosz
Źródło zdjęć: © AKPA

Iwona Mazurkiewicz i Gerard Makosz to para, która odnalazła swoje szczęście w programie "Sanatorium miłości". W zeszłym roku stanęli na ślubnym kobiercu.

Para jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, gdzie dzielą się kadrami ze swojej codzienności. Choć mogą liczyć na wsparcie swoich fanów, pod publikowanymi postami nie brakuje uszczypliwości ze strony internautów.

Zarzucono jej interesowność. Tak odpisała

Iwona i Gerard poznali się w drugim sezonie "Sanatorium miłości". Kobieta była jedną z najmłodszych uczestniczek programu i cieszyła się dużym zainteresowaniem ze strony panów. Ostatecznie opuściła program jako singielka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Sanatorium miłości". Anita Nowicka zdradza, co myśli o dodatkach dla emerytów: "Ja mam 2600 zł emerytury"

Po jakimś czasie okazało się, że Iwona i Gerard są w związku. Zakochani nie kryli się już ze swoim uczuciem. W 2023 roku postanowili go sformalizować. W uroczystości wzięli udział ich bliscy, inni uczestnicy "Sanatorium miłości", a także prowadząca, Marta Manowska.

Iwona udziela się na Facebooku. Kilka dni temu opublikowała zdjęcia z ogrodu. Pod wpisem pojawił się negatywny komentarz.

"Ale żeś się kobieto postarzała, opieka nad starcem kosztuje dużo wysiłku i emocji, ale cóż się nie robi dla kasy i splendoru (pisownia oryginalna)".
Mazurkiewicz nie pozostawiła tego bez odpowiedzi.
"Witam. Starzeję się jak każdy z nas. Mając 66 lat, czuję się świetnie. Przede wszystkim z moją dobrocią i szacunkiem do ludzi. Bardzo mi pani szkoda, z powodu takiej reakcji i takiego wpisu. Bardzo wielka frustracja, niezadowolenie z siebie i zazdrość! Proponuję ten czas poświęcić na naukę poprawnego pisania. Pozdrawiam" - odpisała.
Iwona Mazurkiewicz i Gerard Makosz
Iwona Mazurkiewicz i Gerard Makosz © AKPA | Filip Radwanski

Mierzy się z hejtem

Niedawno świętowali pierwszą rocznicę ślubu. Z tej okazji Mazurkiewicz opublikowała zdjęcie róży, którą otrzymała od męża.

"To już nie pierwszy raz, a ja za każdym razem się wzruszam. Umorusany pracą w ogrodzie Gerdzio podchodzi znienacka do mnie, wręczając mi różę i mówi: 'To najpiękniejsza z ogrodu. Dla ciebie mój aniele'. Dziękuję ci za wszystko" - napisała.

Pod postem posypała się lawina gratulacji, jednak nie zabrakło też kilku drobnych uszczypliwości. Mimo to Iwona zdaje się nimi nie przejmować.

Komentarz pod postem Iwony Mazurkiewicz
Komentarz pod postem Iwony Mazurkiewicz © Facebook | @emeryciNieemeryci
Tak odpowiedziała Iwona
Tak odpowiedziała Iwona © Facebook | @emeryciNieemeryci

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
"Czułam się wyjątkowo". Cichopek pokazała nowe zdjęcia ze ślubu
"Czułam się wyjątkowo". Cichopek pokazała nowe zdjęcia ze ślubu
Wystarczy kilka kropli. Kwiaty na grobie postoją dłużej
Wystarczy kilka kropli. Kwiaty na grobie postoją dłużej
Przerwała milczenie po przegranej w "TzG". "Pomimo wszystko"
Przerwała milczenie po przegranej w "TzG". "Pomimo wszystko"
"Nie jestem świętym". Od lat nie ma kontaktu z jedyną córką
"Nie jestem świętym". Od lat nie ma kontaktu z jedyną córką
Komentuje odpadnięcie Kaczorowskiej. "Ja nie jestem zaskoczony"
Komentuje odpadnięcie Kaczorowskiej. "Ja nie jestem zaskoczony"
Połóż na kaloryferze. Efekty cię zachwycą
Połóż na kaloryferze. Efekty cię zachwycą
"Sytuacja jest alarmująca". Doniesienia uczniów płyną z wielu miast
"Sytuacja jest alarmująca". Doniesienia uczniów płyną z wielu miast
Stracił oko w trakcie gry. Takie słowa usłyszał od lekarza
Stracił oko w trakcie gry. Takie słowa usłyszał od lekarza
To imię było hitem PRL-u. W tym roku nikt go nie otrzymał
To imię było hitem PRL-u. W tym roku nikt go nie otrzymał
Kończy 41 lat. Nie przypomina już dawnej siebie
Kończy 41 lat. Nie przypomina już dawnej siebie
Jego syn miał tylko 26 lat. Nie mógł się pogodzić z jego śmiercią
Jego syn miał tylko 26 lat. Nie mógł się pogodzić z jego śmiercią
Nie kupuj takich chryzantem. Tylko stracisz pieniądze
Nie kupuj takich chryzantem. Tylko stracisz pieniądze