Wzruszona Lewandowska publikuje zdjęcie córki. "Miłość rozczula"

Można Lewandowskiej zarzucać, że nie jest najlepszym dietetykiem, że często jej porady są odrealnione. Ale jedno trzeba jej przyznać. Zaszczepia w córce miłość do sportu od samego początku.

- Dziecko. Jej uśmiech zaraża, a miłość rozczula. A to co kocham najbardziej to fakt, że część mnie "spaceruje" na tym świecie. Dokładnie rok temu, w tym samym miejscu, na obozie, była jeszcze w brzuszku (wtedy byłam w 6 miesiącu ciąży). Teraz jest tutaj ze mną, wspiera mnie. Znasz to Droga Mamo? Wzruszona... – pisze trenerka na Instagramie.

Klara jeszcze nie wie, że jest ogromną szczęściarą. Jedna sprawa to medialna i biznesowa pozycja rodziców, a druga rzecz – miłość do sportu. Dorastanie w takim otoczeniu może tylko w przyszłości cieszyć nauczycieli WF-u, którzy nie będą musieli przyjmować kolejnych zwolnień z zajęć. Kilkumiesięczna Klara na macie? Wszyscy powinniśmy pokazywać dzieciom, że sport to zabawa, a nie przykra konieczność.

- Kiedy rodzi się dziecko, pojawia się ktoś, kto może cię zmienić, chociaż sam tego nie będziesz wiedział. Ja już to zauważyłem. Ostatnio dostałem pytanie, co we mnie zmieniła Klara. Otworzyła mnie na świat, na rzeczy, których wcześniej nie widziałem – przyznawała Robert Lewandowski w rozmowie z Wirtualną Polską. Anna z kolei przyznała ostatnio, że dzięki niej mają powód, by spotykać się częściej.