Zaczynał na kasie w supermarkecie. Zarobił miliony w niekonwencjonalny sposób
Kiedy był dzieckiem, trudno było wyciągnąć go z domu, bo nie mógł oderwać się od gier wideo. Kiedy Dan Middleton rozpoczął pracę w lokalnym Tesco, nikt nie wróżył mu błyskotliwej kariery. Dziś chłopaka, który w swoim CV ma wpisane "kasjer w supermarkecie", magazyn "Forbes" nazwał "najbogatszym youtuberem na świecie".
Dan Middleton urodził się w Aldershot, niedużym mieście na południowy zachód od Londynu. Od samego początku wydawało się, że nie jest osobą obdarzoną nadmiernymi ambicjami. Podczas gdy jego koledzy zostali wysyłani na zajęcia dodatkowe, on wolał gry wideo. Świat wirtualny zawsze wydawał mu się bardzo atrakcyjny i już na studiach na Northampton University zaczął pokazywać na YouTube, jak gra w "Pokemony".
Teraz specjalnością Middletona są streamy z "Minecraftem", grą animowaną, której użytkownicy budują świat za pomocą klocków. Mężczyzna jest właścicielem rekordu Guinnessa dla największej liczby widzów na kanale streamującym "Minecraft".
Spędzając całe dni na graniu w gry komputerowe, Danowi jakimś cudem udało się poznać wspaniałą dziewczynę, Jenny, w której się zakochał. Nie trzeba dodawać, że na początku swojej znajomości para po prostu bardzo często razem grała. Dan i Jenny pobrali się w 2013 roku.
Dziś 26-letni Middleton znany jest jako DanTDM i może pochwalić się milionami młodych fanów na całym świecie. Nie spodziewał się aż takiej popularności – początkowo wyobrażał sobie, że jego youtube'owy projekt potrwa kilka lat. – Zupełnie nie byłem na to przygotowany. Przez 3 lata powoli się do tego przyzwyczajałem. YouTube bardzo zmienił się w ciągu 5 ostatnich lat, wcześniej bycie youtuberem nie było modne – mówił w rozmowie z "Forbes".
W ciągu ostatniego roku DanTDM zgromadził fortunę w wysokości 12,3 mln funtów (prawie 60 mln zł) - udało mu się to zrobić tylko dzięki pokazywaniu innym, jak gra w gry koputerowe. Jego kanał na YouTube subskrybuje blisko 17 milionów osób. Wszystkie filmy Middletona były odtwarzane łącznie ponad 10 miliardów razy.
Zawrotna kariera Brytyjczyka rozbudza marzenia wielu osób. Jednak Middleton stara się podchodzić do swojej pracy profesjonalnie. Zdaje sobie sprawę, że jest idolem często bardzo młodych ludzi i stara się zachowywać w sposób odpowiedzialny.
Ale nawet on nie może powstrzymać się od wybryków, które przyciągają do niego jeszcze więcej internautów. W styczniu Londyńska Straż Pożarna skrytykowała youtubera za to, że podczas nagrania wykorzystał lutownicę do wypalenia dziury w dziecięcej zabawce. Strażacy zauważyli, że posługiwanie się takim narzędziem w sposób nieodpowiedni jest bardzo niebezpieczne i mogło dojść do oparzenia. Zauważyli, że gdyby mężczyzna dotknął rozpuszczonego plastiku, ten mógłby dosłownie przykleić się do jego skóry. Mimo apeli, Middleton nie usunął filmiku. Obejrzało go ponad 200 tys. osób.