Założyła drugą stylizację. Ekspertka widzi jasny przekaz
Marta Nawrocka znów zwróciła na siebie uwagę – tym razem drugą stylizacją podczas uroczystości na Placu Zamkowym. Zrezygnowała z sukienki na rzecz spodni i żakietu z baskinką. - To podkreślenie tej silnej, zdecydowanej strony kobiecości - ocenia stylistka Ula Kamińska.
Choć pierwsza stylizacja Marty Nawrockiej była bardziej klasyczna, druga odsłona – biały żakiet z baskinką, czarne szerokie spodnie i kokarda we włosach – pokazała zupełnie inne oblicze Pierwszej Damy. Zdaniem stylistki, za tym wyborem stoi coś więcej niż tylko estetyka.
Spodnie zamiast sukienki – nieprzypadkowy wybór
– Wybór spodni przez Martę Nawrocką był mocnym sygnałem. To nie przypadek. Był elegancki i wyrazisty, ale jednocześnie niósł ze sobą niewerbalny przekaz: "jestem przy swoim mężu, wspieram go, ale mam też własną siłę" – ocenia w rozmowie z WP Kobieta Ula Kamińska, profesjonalna stylistka.
Dlaczego postawiła na spodnie? - Myślę, że zależało jej, by być spójna z rolą, jaką teraz pełni jej mąż. To podkreślenie tej silnej, zdecydowanej strony kobiecości, która mówi: "jestem tu, mam głos, nie jestem tylko tłem".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jaką pierwszą damą będzie Marta Nawrocka? "To jest nasza wizytówka"
Ekspertka zaznacza, że rozszerzane, czarne spodnie to element garderoby, który dodaje pewności i wyrazistości. – Taki fason podkreśla nogi i symbolicznie pokazuje, że kobieta mocno stąpa po ziemi. Nawrocka zrezygnowała z eterycznej, delikatnej kobiecości na rzecz tej bardziej świadomej i stanowczej – tłumaczy.
Dodaje, że do tej pory jej stylizacje miały za zadanie łagodzić wizerunek. - Dzisiejszy wybór jasno pokazał jednak, że mamy do czynienia z kobietą o wyrazistej estetyce i silnej osobowości.
Biel i czerń - czy to dobre połączenie?
Połączenie czerni i bieli może kojarzyć się z klasyką lub… mundurkiem szkolnym. Jednak zdaniem stylistki w tym przypadku chodziło o coś zupełnie innego.
– Połączenie kontrastowych barw może być odczytywane jako deklaracja siły, równowagi i jasnego stanowiska. Pierwsza Dama wyraźnie zaznaczyła swoją obecność – mówi Ula Kamińska.
Z kolei Basia Kawka-Kos, stylistka i fotografka kobieca, dodaje, że dominująca w górnej części stylizacji biel nie jest przypadkowa.
– Biel pięknie rozświetla twarz i dodaje świeżości. W psychologii koloru symbolizuje czystość, spokój i nowy początek – zaznacza stylistka.
Podkreśla jednak, że połączenie bieli z czernią zawsze działa mocno wizualnie, ale wymaga wyczucia.
– Takie zestawienie tworzy klasyczny, ale mocny kontrast, który może optycznie skracać sylwetkę i – w przypadku delikatnej urody pani Marty – niekiedy przytłaczać. Dlatego gładki żakiet w duecie ze spodniami stanowi znacznie lepszy wybór niż np. wzorzysty komplet w tej samej gamie kolorystycznej.
– Taliowany żakiet z baskinką podkreśla kobiecą sylwetkę i dodaje stylizacji elegancji. Całość prezentuje się z klasą i subtelnie eksponuje osobowość Pierwszej Damy – ocenia Basia Kawka-Kos.
- Stylizacja mogła być cała czarna i bardzo oficjalna, ale wtedy łatwo byłoby ją odczytać jako zbyt żałobną czy wieczorową. Tymczasem tutaj mamy sygnał: "wchodzę w nową rolę, jestem gotowa". To takie modowe "back to business" – podsumowuje Ula Kamińska.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl