Zamachowski, Żukowski, Krawczyk. Tyle mają płacić na swoje dzieci
Alimenty to trudny temat, również dla znanych osób. Jedni płacą po kilka, nawet kilkanaście tysięcy złotych, inni migają się od płacenia na dzieci i chodzą po sądach.
"Fakt" podał stawki, jakie płacą lub nie płacą na utrzymanie swoich dzieci Zbigniew Zamachowski, Bartosz Żukowski, Kostek Joriadis, Michał Wójcik i Mikołaj Krawczyk. Pierwszy przez wiele lat co miesiąc musiał przekazywać byłej żonie i matce jego czworga dzieci 18 tys. złotych. Na początku grudnia 2018 r. para doszła do porozumienia i Zamachowskiemu pozwolono na płacenie 12 tys. złotych.
2,5 tys. złotych miesięcznie, a od niedawna 3 tys. powinien dawać Bartosz Żukowski, słynny Waldek Kiepski. Jego była żona twierdzi jednak, że nie zapłacił jeszcze ani złotówki. Aktor broni się twierdząc, że co miesiąc kupuje córce ubrania, opłaca szkołę i zabiera ją do dentysty. Jego zdaniem, to wystarczy.
3 tys. złotych na utrzymanie bliźniąt łoży Mikołaj Krawczyk. Dzieci są owocami związku z Anetą Zając, dawną koleżanką z planu serialu "Pierwsza Miłość". Gwiazdor od dawna ubiega się jednak o zmniejszenie kwoty. Między rodzicami trwa spór sądowy.
Przed sądem spierają się także córka Kasi Kowalskiej Ola i Kostek Joriadis. Ojciec 21-latki został pozwany o alimenty i przegrał ze swoją latoroślą. Alimenty wynoszą 4 tys. złotych, ale dziewczyna nie może ich wyegzekwować. Joriadis zasłania się tym, że nie wiedział o założonej przeciwko niemu sprawie, a i kwota alimentów przekracza jego możliwości. Oboje czekają na kolejny termin rozprawy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl