Zamieściła przejmujący wpis. "Domu już nie ma"

Joanna Horodyńska jest znana przede wszystkim jako ekspertka i krytyczka mody. Mało kiedy porusza jednak publicznie tematy prywatne. W Dniu Ojca zamieściła poruszającą relację, w której pokazała zdjęcie ze zmarłym tatą.

Joanna Horodyńska zamieściła przejmujący wpis
Joanna Horodyńska zamieściła przejmujący wpis
Źródło zdjęć: © AKPA

Joanna Horodyńska to modelka, stylistka i krytyczka mody, która dała się poznać widzom przede wszystkim ze współprowadzenia programów, takich jak "Miasto kobiet" czy "Gwiazdy na dywaniku". Prywatnie jest córką przedsiębiorcy Jana Horodyńskiego i profesorki ekonomii, Ewy Okoń-Horodyńskiej. W jednej z ostatnich relacji na Instagramie wspomniała ojca, który zmarł pod koniec października 2017 roku.

Joanna Horodyńska o tęsknocie za ojcem

W relacji Joanny Horodyńskiej na Instagramie pojawiło się zdjęcie z jej ojcem. Horodyńska dodała do niego poruszający wpis o tęsknocie - zarówno za ukochanym tatą, jak i domem, który można było zauważyć w tle. To dom jej dziadków.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Dzień taty. Jedno z ostatnich zdjęć z tatą. Dziś znalezione. Zrobione jeszcze przed domem dziadków. Domu też już nie ma. Ostatnio tęsknię znowu bardziej. Niby czas leczy rany? To raczej nie działa. Nie wiem, czy kiedyś przyjdzie dzień pogodzenia się z tym. Za mało czasu razem, za mało śmiechu i za mało rozmów. Wszystkiego za mało - napisała stylistka.
Joanna Horodyńska z ojcem
Joanna Horodyńska z ojcem© Instagram

"Jestem z nim bardzo związana"

Dwa lata przed śmiercią Jana Horodyńskiego, Joanna Horodyńska udzieliła wywiadu dla magazynu "Viva!", w którym przyznała, że łączy ją z rodzicami, a w szczególności z ojcem, wyjątkowa relacja. Już wtedy martwiła się o jego stan.

- Tak, jestem z nim bardzo związana, martwię się o ojca. Czasami, kiedy mam dużo pracy, tata przyjeżdża na kilka dni do Warszawy, żeby ze mną pobyć. Opiekujemy się sobą nawzajem. Mama jest moim kompanem w różnych podróżach. Łączy nas miłość do opery - powiedziała wówczas.

Ewa Okoń-Horodyńska nie traktuje jednak córki jak przyjaciółkę.

- Nie mogę o niej myśleć jak o przyjaciółce, bo nie znoszę czegoś takiego, jak przyjaciółki matka i córka. Kocham to stwierdzenie, że jest to dziecko. Dziecko będzie przez całe życie i trzeba tak do tego pochodzić. Zawsze się opiekować, troszczyć, zawsze patrzeć czy jest coś, gdzie można pomóc - oznajmiła w "Dzień Dobry TVN".

Joanna Horodyńska z rodzicami
Joanna Horodyńska z rodzicami© East News | VIPHOTO

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

© Materiały WP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (11)