Zasłoniła się narzutką. Kiedy ją zdjęła, przyćmiła wszystkich
Weszła na ściankę w złotej chuście osłaniającej ramiona. Ale kiedy zdjęła narzutkę, sukienka Beaty Ścibakówny przykuła uwagę wszystkich. Aktorka podjęła ryzyko, decydując się na tak odważne wycięcia.
Na pokazie Macieja Zienia nie zabrakło największych gwiazd. Oprócz Danuty Stenki, Oli Adamskiej, Moniki Olejnik i muzy projektanta – Anety Kręglickiej - pojawiła się także Beata Ścibakówna, która... skradła całe show. Aktorka zrobiła to z absolutną lekkością. Nie wysilała się z wymyślnym kolorem, oryginalnymi detalami, biżuterią czy hipnotyzującym wzorem. Postawiła na prostotę, a resztę "zrobił" głęboki dekolt.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ten kolor wciąż wiedzie prym w świecie mody
Czarna sukienka to niekończąca się historia. Ma tak wiele różnych odsłon, że stanowi inspiracyjną studnię bez dna. Może być elegancka i wieczorowa, prosta i skromna, zachowawcza, rebeliancka lub kokieteryjna i zmysłowa. W ten ostatni wariant wycelowała Beata Ścibakówna, sięgając po długą sukienkę w czarnym kolorze na ramiączkach cienkich jak makaron spaghetti. W tak odważnym wydaniu jeszcze jej nie widzieliśmy.
Zabudowane dekolty i golfy idą w odstawkę
Beata Ścibakówna odczarowuje modę kobiet 50+. Pokazuje, że dekolty nie są zarezerwowane wyłącznie dla 20-latek, a ciało jest powodem do dumy, nie wstydu. Dlatego wykorzystała potencjał sukienki z głębokim dekoltem na froncie. Co więcej, kreację charakteryzowało także wycięcie, które odsłoniło całe plecy.
Gwiazdy stosują ten trik od lat
Luźna i swobodna konstrukcja sukni była jednak ryzykownym wyborem. Każde poruszenie się aktorki wprawiało materiał w ruch. Dynamiczna tkanina sprawiała wrażenie, jakby zupełnie nie miała nad sobą kontroli. Ale Beata Ścibakówna ze swobodą, gracją i kokieterią pozowała przed obiektywami fotoreporterów bez obawy przed niekontrolowaną wpadką.
Wygląda na to, że dwustronna taśma klejąca spisała się na medal. To sprawdzony trik, po który bardzo często sięgają największe gwiazdy, wychodząc na czerwony dywan.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
