14‑letnia Daria poinformowała, że jest w drugiej ciąży. Twierdzi, że ojcem dziecka jest 30‑latek
Ze zdjęć na instagramowym profilu spogląda urocza, pyzata nastolatka. Jej feed jest wypełniony słodkimi selfiakami lub zdjęciami z nałożonym filtrem. Można pomyśleć, że to profil, jak miliony innych, ale Daria Sudnisznikowa z Syberii sławę w social mediach zdobyła w bardzo kontrowersyjny sposób…
15.02.2021 19:23
Gdy Daria zaszła w pierwszą ciążę i poinformowała o tym swoich followersów, natychmiast przez media przetoczyła się dyskusja, czy 13-letnie dziecko jest wystarczająco dojrzałe, by zapewnić opiekę maluchowi. Ale najbardziej szokująca była informacja o rzekomym ojcu dziecka… Daria twierdziła bowiem, że ojcem jest 10-letni Wania.
Celebrycka kariera ciężarnej 13-latki
Para wspólnie pozowała do zdjęć na Instagramie, a nawet wystąpiła w kilku programach telewizyjnych, gdzie ogłaszała wielką miłość i gotowość do założenia rodziny. Daria stała się popularna, jej konta w social mediach śledzi 150 000 osób. Wymyśliła też hasztag #13latkawciazy.
Czytaj też: Chrissy Teigen otwarcie mówi o operacjach plastycznych. Gwiazda zapozowała z opuchniętymi ustami
Niestety, lekarze udowodnili, że 10-latek nie był jeszcze fizycznie w stanie spłodzić dziecka, nie wszedł bowiem jeszcze w okres pokwitania. Przyparta do muru Daria przyznała się, że rzeczywistym ojcem dziecka jest 15-letni Stiopa, licealista, który wymusił na niej stosunek. Jej rodzice zawiadomili policję o gwałcie. 15-latek przebywał w areszcie domowym.
Daria rozpętała kolejną burzę
Trzeba przyznać, że Daria potrafi zelektryzować media kolejnymi doniesieniami ze swojego prywatnego życia. Nastolatka tak dobrze odnalazła się w macierzyństwie, że już za kilka miesięcy przyjdzie na świat jej kolejne dziecko. Dziś dziewczyna ma 14 lat. Kto jest ojcem? Tego nie wiadomo, choć dziewczyna sugerowała, że jej wybór tym razem padł na starszego o 16-lat mężczyznę.
Bieda, hejt i poniżanie
Swoimi doświadczeniami Daria mogłaby obdzielić niejedną dorosłą kobietę. W jej rodzinnym domu bieda aż piszczy, matka jest w ostatnim stadium raka, a ojciec pije.
Daria, prócz opieki nad córką Emi, musi też wychowywać dwójkę rodzeństwa. Na co dzień mierzy się też z ogromnym internetowym hejtem. Gdy zgasły światła, media przestały się interesować losami młodej matki. Nie znalazły się żadne organizacje gotowe wspierać dziewczynę w nowym zadaniu.
Zobacz także: Wielkie zmiany w życiu Eli Romanowskiej. Gwiazda zaręczyła się i pokazała partnera
"Gdybyście tylko wiedzieli, co naprawdę dzieje się w moim życiu... Jestem okropnie zmęczona, ponieważ w rodzinie tylko ja zarabiam. Do tego cały czas siedzę z Emi. Wszyscy uwielbiają oceniać kogoś, nawet nie wiedząc, co się z tym człowiekiem dzieje" - dodaje Daria.