Zawsze była "tą mniej znaną" Steczkowską. 52‑letnia siostra gwiazdy wygląda zachwycająco

Kiedy zdjęcia z wakacji Agaty Steczkowskiej zaczęły krążyć po internecie, wielu nie mogło uwierzyć, że ta zachwycająca, smukła kobieta jest już po pięćdziesiątce. Jednak starsza siostra Justyny ma do zaoferowania światu o wiele więcej niż figurę nastolatki i ładny uśmiech.

Wydawało się, że to właśnie zdradzająca wszechstronne talenty Agata Steczkowska zrobi oszałamiającą karierę w branży muzycznej. Jest dyrygentką, pianistką, wiolonczelistką i kompozytorką. Muzycznie utalentowana jest cała rodzina, jednak właśnie Agata w przeszłości prowadziła z ojcem Stanisławem Chór Cantus w Stalowej Woli. Dziś Agata spełnia się jako dyrektorka własnego chóru dziecięcego, z którym nagrała już kilkadziesiąt płyt.

Trudno zgadywać, jak Agata poradziła sobie z faktem, że przez długi czas w Polsce mówiło się wyłącznie o Justynie Steczkowskiej – wiele osób długo nie zdawało sobie nawet sprawy, że gwiazda śpiewająca "Dziewczynę Szamana", prócz Magdaleny, ma jeszcze inne siostry. Tymczasem Agata również czuła, że ma bardzo wiele do zaoferowania. Niedawno wydała książkę "Steczkowscy. Miłość wbrew regule", opowiadającą o losach jej rodziców. Kolorowe media spekulowały, że pomysł pisania o sprawach rodzinnych nie podobał się Justynie.

Agata Steczkowska nigdy nie zamierzała ukrywać prawdy o swojej rodzinie. W swojej książce wyznała między innymi, że jest córką księdza. Jej matka zaszła w ciążę ze Stanisławem Steczkowskim, młodym księdzem ze wsi Duląbka. Gdy prawda wyszła na jaw, we wsi wybuchł skandal, a ksiądz postanowił porzucić stan duchowny i ożenić się z przyszłą matką swoich dzieci.

Agata dowiedziała się o tym, gdy miała 14 lat. Z powodu nietypowej historii miłosnej rodziców była przezywana. – Jesteś córką księdza, jesteś wstrętna. Jesteś dzieckiem grzechu – powiedziała do niej pewnego dnia obca kobieta na ulicy. Matka powtarzała jej jednak zawsze, że jest "dzieckiem miłości". Agata nauczyła się nie przejmować ludzką złośliwością.

Kiedy pozostałe rodzeństwo wciąż cieszyło się beztroskim dzieciństwem, Agata musiała nauczyć się odpowiedzialności i dbania o innych. – Byłam szkolona i wychowywana w taki sposób, by pomagać moim rodzicom. Oni sami nie mogliby temu podołać bez żadnej pomocy. Nie stać ich było na opiekunki – mówiła w wywiadzie dla "Faktu". To wpłynęło na jej relacje z bliskimi. – Nie czuję się związana z rodzeństwem tak, jak to bywa normalnie w rodzinach wielodzietnych – wyznała.

Dziś Agata Steczkowska ma 52 lata. Podobnie jak jej młodsze siostry, wciąż cieszy się wspaniałą figurą. Długie, smukłe nogi, wąska talia, na dodatek ciemne, lśniące włosy i wyraziste, kocie oczy. Wygląda młodo i cieszy się życiem – nie odmawia sobie egzotycznych podróży, a na co dzień pomaga dzieciom rozwijać ich talenty na muzycznych warsztatach. Nie pojawia się w świetle fleszy tak często, jak Justyna, ale bez wątpienia to kobieta sukcesu, która dokładnie wie, czego chce.