Zdjęcia Beyonce bez retuszu wyciekły do internetu
Beyonce - bez retuszu
"Nie chcieliśmy spowodować niczyjej krzywdy, ani nikogo obrażać. Jedyną intencją opublikowania zdjęć Beyonce było pokazanie, że jest piękna, ale jednocześnie - jest też zwykłą kobietą".
"Nie chcieliśmy spowodować niczyjej krzywdy, ani nikogo obrażać. Jedyną intencją opublikowania zdjęć Beyonce było pokazanie, że jest piękna, ale jednocześnie jest zwykłą kobietą". Takie oświadczenie wydali administratorzy strony "The Beyonce World", którzy opublikowali fotografie diwy popu wykonane w ramach kampanii L'Oreal w 2013 roku.
Co jest tak szokującego w tych zdjęciach? Widać na nich 34-latkę w grubym makijażu - jeszcze przed obróbką komputerową i usunięciu wszelkich niedoskonałości przy użyciu Photohopa. Fani właściwie nigdy nie widują Beyonce w takim stanie. Gwiazda poddaje retuszowi nawet "spontaniczne" fotki umieszczane na Instagramie. Dlatego zaprezentowanie zmarszczek i zaskórników piosenkarki wywołało burzę.
Co ciekawe nie chodzi o to, że fani czują się oszukani, ale o to, że Beyonce może ponieść straty moralne, a ujawnianie podobnych zdjęć jest rzekomo nie w porządku w stosunku do niej. Tak czy inaczej, różnica pomiędzy nimi a fotosami z reklam, w których wygląda równie idealnie jak postać z bajek Disneya, daje do myślenia.
(mtr), WP Kobieta