Zdrowe nogi bez żylaków
Żylaki to problem głównie kobiet
Szacuje się, że aż 10 mln Polaków ma żylaki, z czego miażdżąca większość to kobiety. To problem zarówno natury estetycznej, jak i zdrowotnej - żylaki są jedną z najczęściej występujących dolegliwości ze strony układu krwionośnego. Na szczęście są sposoby, by się przed nimi uchronić.
Szacuje się, że aż 10 mln Polaków ma żylaki, z czego miażdżąca większość to kobiety. To problem zarówno natury estetycznej, jak i zdrowotnej - żylaki są jedną z najczęściej występujących dolegliwości ze strony układu krwionośnego. Na szczęście są sposoby, by się przed nimi uchronić.
Skąd ta choroba?
- Krew płynąca z nóg do serca musi pokonać grawitację, dlatego żyły kończyn dolnych mają zastawki uniemożliwiające jej cofanie się do stóp. W sytuacji, gdy zastawki stają się nieszczelne, krew przecieka i dochodzi do tak zwanego refluksu. Wówczas zostaje zaburzony przepływ krwi, która zaczyna z dużą siłą napierać na ściany naczyń krwionośnych, sprawiając, że żyły trwale się poszerzają. Dochodzi do przewlekłej niewydolności żylnej, a w następstwie do powstania żylaków - wyjaśnia dr Jacek Olejniczak, specjalista chirurg z poznańskiego szpitala i przychodni Med Polonia. Żylaki bardzo często bywają konsekwencją stylu życia - gdy prowadzimy niewielką aktywność fizyczną, często siedzimy, niewłaściwie się ubieramy i nadużywamy gorących kąpieli.
Ewa Podsiadły-Natorska (epn/mtr), kobieta.wp.pl