"Zima stulecia - dokładnie 40 lat temu". Martyna Wojciechowska wspomina zdjęcie z dzieciństwa

Podczas gdy meteorolodzy przestrzegają Polaków przed weekendową falą silnych mrozów, Martyna Wojciechowska wspomina słynną zimę stulecia z 1978 roku. Zobaczcie, jak podróżniczka wyglądała jako 3-latka i co dawniej nosiły dzieci, kiedy temperatura spadała poniżej zera.

Polska podróżniczka pochwaliła się zdjęciem sprzed 40 lat.
Źródło zdjęć: © Instagram.com
Marta Dragan

- Zawsze byłam ikoną stylu. Zima stulecia - dokładnie 40 lat temu - napisała Martyna Wojciechowska na swoim profilu na Instagramie. Dziennikarka opatrzyła post swoim zdjęciem z dzieciństwa, na którym pozuje w brązowym kożuszku z pomponami. Do tego miała idealnie dobraną czapkę z dużymi pomponami. Iście spektakularna stylizacja, którą każdy z nas doskonale pamięta. W latach 70. i 80., kiedy zimy były nieco bardziej mroźne niż teraz, każde dziecko nosiło kożuch. Niektórym z nas do tej pory ten element garderoby kojarzy się z koszmarem z dzieciństwa.

Fani w komentarzach podejrzewali, że dziennikarka również nie była szczególnie zadowolona z faktu noszenia kożuszka. Szybko dostrzegli na zdjęciu jej nadąsaną minę. - Z czasów dzieciństwa zapamiętałam koszmarne, ciężkie, krępujące ruchy kożuszki z haftami, w których z koleżankami wstydziłyśmy się wychodzić z domu, a które to ubranka na duże mrozy zarządzały nasze mamy – bez dyskusji oczywiście - napisała jedna z internautek. - Rękawiczki zapewne na sznurku, z czasem sznurek robił się za krótki i jak się podniosło jedną rękę, to druga chowała się w rękawie - dodała kolejna. - Plus pod spodnie gryzące rajtuzy, które krok miały w kolanach - czytamy dalej.

- Ile pani rodzice musieli włożyć trudu, żeby takie coś zdobyć. Coś wiem o tym. Pamiętam zdobyte przez mamę chińskie sukienki, w których chodziłam po drzewach. Powrót do domu nie był przyjemny - wspomniała w komentarzu jedna z fanek. Ktoś inny dodał, że widząc zdjęcie Martyny Wojciechowskiej z dzieciństwa, na pierwszy rzut oka myślał, że to fotka Eskimoski z kolejnej podróży.

Gwiazda nie bez powodu zamieściła zdjęcie akurat teraz. Otóż na weekend meteorolodzy zapowiadają siarczyste mrozy. Z ich danych wynika, że w niektórych regionach temperatura może spaść nawet do -15 stopni Celsjusza.

- Dziś kożuch wyjątkowo zamieniłam na puchówkę - dodała w swoim wpisie Martyna Wojciechowska. Czy wy również dąsaliście się na rodziców, kiedy kazali wam nosić kożuszki w dzieciństwie?

Zobacz też: Wojciechowska: "Mama zawsze mnie pyta, czy wypada chodzić na salony w glanach"

Wybrane dla Ciebie

Kiedyś mieszkała na dworcu. Dziś jej życie wygląda zupełnie inaczej
Kiedyś mieszkała na dworcu. Dziś jej życie wygląda zupełnie inaczej
Piękne imię wymiera. Nosi je zaledwie pięć Polek
Piękne imię wymiera. Nosi je zaledwie pięć Polek
Schowaj to za kaloryferem. Zdziwisz się, jak spadną rachunki
Schowaj to za kaloryferem. Zdziwisz się, jak spadną rachunki
Gra z mężem w "M jak miłość". Nie każdy wie, że są parą
Gra z mężem w "M jak miłość". Nie każdy wie, że są parą
Głośno o ich ślubie. "Po piętnastu latach taki spontan"
Głośno o ich ślubie. "Po piętnastu latach taki spontan"
Skomentowała rosyjskie drony w Polsce. Zaapelowała w sieci
Skomentowała rosyjskie drony w Polsce. Zaapelowała w sieci
List zawisł na klatce. "Bardzo was wszystkich przepraszam"
List zawisł na klatce. "Bardzo was wszystkich przepraszam"
Wskoczyła w "wystrzępioną" spódnicę. Zadała szyku na koncercie
Wskoczyła w "wystrzępioną" spódnicę. Zadała szyku na koncercie
Od dwóch lat jest sama. "Dla mnie już nie istnieje słowo związek"
Od dwóch lat jest sama. "Dla mnie już nie istnieje słowo związek"
Zakochała się na planie. Dziś żyje u boku 75-letniego reżysera
Zakochała się na planie. Dziś żyje u boku 75-letniego reżysera
Tak wyszła na ulicę. Kozaki to wisienka na torcie
Tak wyszła na ulicę. Kozaki to wisienka na torcie
"Jestem niedocenioną artystką". Żali się na polski show biznes
"Jestem niedocenioną artystką". Żali się na polski show biznes