Zmarł pięć lat temu. Niesamowite, co wdowa zrobiła z obrączką

Zmarł pięć lat temu. Niesamowite, co wdowa zrobiła z obrączką

Mija pięć lat od śmierci Pawła Adamowicza
Mija pięć lat od śmierci Pawła Adamowicza
Źródło zdjęć: © East News
14.01.2024 10:24, aktualizacja: 14.01.2024 10:59

Paweł Adamowicz zmarł 14 stycznia 2019 roku w wyniku ataku nożownika podczas finału WOŚP w Gdańsku. Jego najbliżsi nie kryją smutku i żalu po dotkliwej stracie. Magdalena Adamowicz zdradziła, co zrobiła z obrączką ślubną męża. Nie każda wdowa by się zdecydowała.

– Gdańsk jest szczodry. Gdańsk dzieli się dobrem. Gdańsk chce być miastem solidarności. Na ulicach, placach Gdańska wrzucaliście pieniądze, byliście wolontariuszami. To jest cudowny czas dzielenia się dobrem. Jesteście kochani. Gdańsk jest najcudowniejszym miastem na świecie – mówił ze sceny Paweł Adamowicz podczas "światełka do nieba" na finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Gdańsku.

Chwilę później Stefan Wilmont zadał mu kilka ciosów nożem. Prezydent Gdańska w ciężkim stanie trafił do szpitala, gdzie przeszedł operację. Niestety następnego dnia, 14 stycznia 2019 roku, zmarł. Miał 53 lata. Zostawił żonę Magdalenę i dwie córki – Antoninę oraz Teresę. Jak radzą sobie obecnie?

– Tak, czas leczy rany. Jak ludzie nam to mówili, myślałam ‘co oni mogą wiedzieć’. Oczywiście ciągle jest smutek i żal, ale przyzwyczailiśmy się do tego, że Pawła nie ma – powiedziała Magdalena Adamowicz w wywiadzie dla portalu gdansk.pl z początku 2024 roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Co Magdalena Adamowicz zrobiła z obrączką zmarłego męża?

Rok po śmierci Adamowicza wdowa wyznała, co zrobiła z jego obrączką. Okazuje się, że od razu zaczęła ją nosić – przewieszoną na złotym łańcuszku na szyi. Powiedziała, że ciągle czuje się żoną, a w ten sposób Paweł jest zawsze przy niej.

Uroczystości z okazji 5. rocznicy śmierci Pawła Adamowicza

Jak w tym roku uczczono rocznicę śmierci Pawła Adamowicza? Główne uroczystości odbyły się oczywiście w Gdańsku w sobotę 13 stycznia. O 19 rozpoczęło się "Światełko dla Pawła Adamowicza", w którym uczestniczyli m.in. żona tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska, jego córki, brat, a także Donald Tusk.

– Pawle, przyrzekam tobie i myślę, że mogę to zrobić w imieniu nas wszystkich, że nie spoczniemy, dopóki nie będziemy pewni, że Polska, że polski naród będą wolne od pogardy i nienawiści – powiedział premier.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl