LudzieZmarł rok temu. Chotecka wspomina, jak wpadał w furię

Zmarł rok temu. Chotecka wspomina, jak wpadał w furię

Dorota Chotecka grała w Teatrze Kamienica, którego dyrektorem był Emilian Kamiński. Aktorka w dniu pierwszej rocznicy śmierci wspomniała zmarłego kolegę. "Widziałam go w furii" - przyznała.

Dorota Chotecka wspomina Emiliana Kamińskiego
Dorota Chotecka wspomina Emiliana Kamińskiego
Źródło zdjęć: © AKPA

Emilian Kamiński zmarł 26 grudnia 2022 roku. Rok po odejściu dyrektora teatru kilka słów powiedziała o nim Dorota Chotecka. "Widziałam go w furii. Ale robił to dla dobra teatru" - wyznała aktorka w rozmowie z "Faktem".

Rok bez Emiliana Kamińskiego. Teatr i zasady były dla niego najważniejsze

Dyrektor Teatru Kamienica odszedł w wieku 70 lat. Jak podkreśliła Dorota Chotecka, Kamiński bardzo dbał o pracowników. Czasem jednak potrafił zwrócić uwagę, jeśli coś nie działało tak, jak powinno.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesienazywo: Kamiński o swoim teatrze: "gdy to były zapyziałe piwnice, to nikogo nie interesowało

"Szlak go czasami trafiał, że co jest niewykonane, jak powinno, albo niezrobione na czas. Widziałam go w furii. Ale robił to dla dobra teatru. Tak samo jak się denerwował, tak samo przytulał. Dla niego teatr i zasady panujące w nim to były rzeczy najważniejsze. I wszystko musiało chodzić jak w zegarku" - wyjawiła Chotecka w "Fakcie".

Stwierdziła, że właśnie za to bardzo szanowała Kamińskiego. Był człowiekiem "z konkretną wizją", nie poddawał się i szedł do przodu. "Byłam szczęśliwa, że mogę z takim dyrektorem pracować" - dodała.

Człowiek-tajemnica

W tej samej rozmowie Dorota Chotecka wspomniała, że Emilian Kamiński był niezwykle uprzejmy, empatyczny, wyrozumiały, choć jako dyrektor bywał też surowy i wymagający. Jednocześnie, gdy mowa o życiu prywatnym, nie dzielił się swoimi rozterkami.

"Mimo że miał wiele kłopotów, nie było tego po nim widać. Wręcz przeciwnie, miałam wrażenie, że wszyscy pracownicy z najmniejszym problemem szli do Emiliana jeśli chodzi o teatr" - tłumaczyła.

Pod koniec Dorota Chotecka napomknęła również o godnych następcach Kamińskiego. Choć oczywiście zmarłego artysty brakuje, Teatr Kamienica został zaopiekowany przez jego syna.

"Ludzie przychodzą na spektakle, są pełne sale, odbywają się premiery i jest cudownie. Emilian będzie pewnie zawsze czuwał tam z góry nad tym swoim wielkim dziełem." - przyznała aktorka.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (15)