Zmarła 20 lat temu. Jej życie nie było usłane różami
Małgorzata Lorentowicz to niezapomniana aktorka, która ogromną popularność zdobyła dzięki roli babci Wolańskiej w komedii "Kogel-mogel". Gwiazda prywatnie stoczyła wiele walk. Zmarła 8 maja 2005 roku.
Małgorzata Lorentowicz była aktorką, której debiut przypadł na lata 50. ubiegłego wieku. Jej kariera teatralna rozwijała się dość szybko. Później przyszedł czas na liczne produkcje filmowe i telewizyjne.
Największy rozgłos przyniosła jej rola w kultowej komedii "Kogel-mogel". Życie zawodowe nabierało tempa. Jednak prywatnie aktorka mierzyła się z ogromnymi wyzwaniami, a najpoważniejszą była choroba jej drugiego męża, aktora Tadeusza Janczara.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czy ludzie wiedzą czym jest "kogel mogel"? Sprawdziliśmy
"Choroba bardzo utrudniała mu życie"
Małgorzata Lorentowicz poznała Tadeusza Janczara w 1956 roku. To miała być miłość od pierwszego wejrzenia. Dwa lata później para wzięła ślub. To właśnie aktorka jako pierwsza zauważyła, że coś niedobrego dzieje się z mężczyzną.
- Pewnego dnia obudził się i powiedział, że jest już kimś innym - mówiła w wywiadzie dla "Przyjaciółki".
Chory na cyklofrenię (chorobę afektywną dwubiegunową) Janczar cztery razy miał usiłować popełnić samobójstwo. Zamykać się w pokoju. Wówczas Lorentowicz zrezygnowała z pracy, aby być przy mężu.
- Choroba bardzo utrudniała mu życie. Cierpiał na bezsenność, bał się własnego cienia, a jednocześnie tęsknił za sceną. Nie mógł się pogodzić z tym, że wegetuje - wyjawiła w rozmowie z autorem książki "Tadeusz Janczar. Zawód: aktor".
Zrezygnowała z pracy. Pozostała z ukochanym do końca
Kiedy stan Tadeusza Janczara zaczął się pogarszać, aktorka podjęła ważną decyzję. Postanowiła zrezygnować z pracy, aby zająć się chorym mężem. Była z nim do jego śmierci.
- Wraz z nim pochowałam cząstkę siebie - miała powiedzieć po pogrzebie ukochanego.
Tadeusz Janczar miał chorować na raka jelita grubego. Aktor zmarł 31 października 1997 roku. Małgorzata Lorentowicz po śmierci męża sama zaczęła mieć problemy ze zdrowiem. Zmarła 8 lat po mężu.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.