Zmiana decyzji w Ministerstwie Edukacji i Nauki. Uczniowie klas 4-8 w jeszcze gorszej sytuacji

Minister zdrowia Adam Niedzielski na konferencji 28 stycznia poinformował o przedłużeniu nauki zdalnej dla starszych roczników. Tymczasem w wielu szkołach w Polsce odbywają się lekcje dla klas 4-8. Dyrektorka placówki z Rzeszowa – Anna Czyrek – przekonuje, że do niedawna szkoła działała legalnie, a z możliwości nauki stacjonarnej korzystała niemal połowa uczniów.

uczniowie pandemia szkołaDo tej pory część uczniów z klas 4-8 przychodziła do szkoły
Źródło zdjęć: © 123RF
Katarzyna Pawlicka

- Szansa na powrót do szkoły przed wakacjami jest, ale będziemy opierali decyzje o konkretne wyniki badań. Jeśli w drugiej połowie lutego zauważymy, że otwarcie szkół nie przyczyni się do wzrostu zachorowań u populacji, to będziemy o tym myśleć – dodał Niedzielski. Na decyzję o powrocie wpływ mają mieć przede wszystkim wyniki badania przesiewowego nauczycieli, planowanego na drugi tydzień lutego.

Niektóre szkoły pozostawały otwarte

Niepokój rodziców w związku z przedłużającą się nauką zdalną narasta. Pojawiają się argumenty, że pogarsza się jakość nauczania, młodzież uzależnia się komputera oraz Internetu, a także rośnie ryzyko zaburzeń oraz chorób psychicznych.

Okazuje się jednak, że w niektórych szkołach lekcje dla klas 4-8 do niedawna normalnie się odbywały. Tak było np. w Społecznej Szkole Podstawowej nr 1 w Rzeszowie. Dyrektorka placówki – Anna Czyrek – w rozmowie z money.pl przyznała, że nie otwierała szkoły dla wszystkich dzieci. - Dałam tylko taką możliwość tym uczniom, których rodzice napisali wniosek o zrealizowanie zajęć w szkole, ze względu na brak możliwości realizacji nauki w trybie zdalnym – tłumaczy.

Czyrek dodaje, że na wszystkie klasy 4-8 to jest około 20 uczniów, co oznacza, że niemal połowa rodziców zdecydowała się na zajęcia w szkole (w SSP nr 1 w klasach 4-8 uczy się łącznie 53 uczniów). - Ja miałam obowiązek zorganizować te zajęcia – przekonuje, zapewniając jednocześnie, że rygor sanitarny został zachowany, a nauczyciele prowadzili zajęcia w maseczkach lub przyłbicach. 

Furtka od Ministerstwa Edukacji i Nauki

Decyzja dyrektorki była możliwa za sprawą furtki, którą Ministerstwo Edukacji i Nauki zostawiło w swoim rozporządzeniu dotyczącym przedłużenia nauki zdalnej: "Dla uczniów, którzy ze względu na niepełnosprawność lub np. warunki domowe nie będą mogli uczyć się zdalnie w domu, dyrektor szkoły będzie zobowiązany zorganizować nauczanie stacjonarne lub zdalne w szkole (z wykorzystaniem komputerów i niezbędnego sprzętu znajdującego się w szkole)".

Jednak podczas konferencji prasowej 27 stycznia minister Czarnek ogłosił, że od teraz dyrektorzy mają obowiązek organizować zajęcia w szkole jedynie dla niepełnosprawnych uczniów. Przypadki innych osób mają być rozpatrywane indywidualnie, a dyrekcja nie musi wyrażać zgody na pojawienie się ucznia w szkole.

Przykład rzeszowskiej szkoły nie był odosobniony. O rodzicach, którzy wypełniają deklaracje, zezwalające ich dzieciom na naukę w budynku szkoły pisaliśmy tutaj:

**Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Siłownie i kluby fitness pozostają zamknięte. "Mam wątpliwości, ryzyko mniejsze niż w kościołach"

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów